Komentarze użytkownika zfiesz, strona 4
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
-
hej marcinie, dzięki za odwiedziny i morze plusów i komentarzy. sorrki że się nie odzywałem, ale trochę zalatany ostatnio jestem. co do twoich syberyjsko-mongolskich relacji - prędzej czy później będę musiał je dogłębnie przeanalizować, bo decyzja o wyjeździe jest, tylko nie ma jeszcze daty. na domiarzłego własnie skończyłem "dzienniki kołymskie" hugo-badera (a wczesniej "zimową odyseję" koperskiego) i najchętniej pojechałbym jutro :-)
-
rewelka! uwielbiam snowdonię i cieszę się, że nie jestem w tym osamotniony :-)
-
a stamtąd mi się nie udało:-( (pogoda nie dopisała)
-
stamtąd ja właziłem...
-
ale mi po drodze włączył się irlandzki roaming! :-) serio!
-
daleko jeszcze? ;-)
-
mój plan na kolejne "zdobywanie" szczytu. raz prawie wlazłem, raz wlazłem, więc teraz pora wjechać :-)
-
a nie dolbadarn? :-p
-
jest na liście i czeka... :-)
-
hej marcinie, dzięki za odwiedziny i morze plusów i komentarzy. sorrki że się nie odzywałem, ale trochę zalatany ostatnio jestem. co do twoich syberyjsko-mongolskich relacji - prędzej czy później będę musiał je dogłębnie przeanalizować, bo decyzja o wyjeździe jest, tylko nie ma jeszcze daty. na domiarzłego własnie skończyłem "dzienniki kołymskie" hugo-badera (a wczesniej "zimową odyseję" koperskiego) i najchętniej pojechałbym jutro :-)
-
rewelka! uwielbiam snowdonię i cieszę się, że nie jestem w tym osamotniony :-)
-
a stamtąd mi się nie udało:-( (pogoda nie dopisała)
-
stamtąd ja właziłem...
-
ale mi po drodze włączył się irlandzki roaming! :-) serio!
-
daleko jeszcze? ;-)
-
mój plan na kolejne "zdobywanie" szczytu. raz prawie wlazłem, raz wlazłem, więc teraz pora wjechać :-)
-
a nie dolbadarn? :-p
-
jest na liście i czeka... :-)
@marek: jak zwykle jesteś zbyt krytyczny;-)
@iwonka: staroci mam na kilka lat do przodu. problem w tym, że wciąż przybywa nowych. w przeciwieństwie do czasu:-)
@hooltayka: nie przesadzajmy. urlop jak urlop. maroko to nie borneo. podróżuje się tam łatwo, lekko i przyjemnie. a na wakacjach z biurem jeszcze nigdy nie byłem i póki co nie wybieram się:-) aha... a jaką "okładkę" byś sugerowała?
@bershka: z wakacjami jest trochę jak z seksem, nawet średnie są fajne;-)