Komentarze użytkownika zfiesz, strona 10
Przejdź do głównej strony użytkownika zfiesz
-
to kwiecień był. trochę wcześnie na kąpiele. tak mi się wydaje...
-
jak przesadzać, to po... maltańsku!:-)
-
zobaczymy co z tego wyniknie. nie jestem wielkim fanem tego typu interwencji. szczególnie "na prośbę" rządu, który powstał w wyniku zamach stanu... wybór między dżumą a cholerą jest dość trudny:-)
-
fantastyczne zwierzęta! i fantastyczna seria zdjęć! jak ci sie udało podejść tak blisko?
-
podpisuję się pod komentarzem iwonki:-) wielkie dzieki za wizytę na podlasiu!
-
czyli nie wyprowadzili cię na manowce?:-) cieszę się bardzo! ta "podróż" to tylko maleńki fragment moich podlaskich wojaży. pozostała większośc wegetuje tu głównie w postaci prawie nieopisanych fotek. ale kiedyś się wezmę...
niestety kilka lat temu, kiedy wrzucałem tę historyjkę, nie bardzo radziłem sobie zarówno z aparatem, jak i z późniejszą obróbką owoców fotograficznych zabaw. stąd, jakościowo, pozostawiają wiele do życzenia. ale za to stanowią całkiem dobry materiał informacyjny. tak myślę w każdym razie:-)
a przewodnik oczywiście znam i cenię. z jednym zastrzeżeniem: pan autor za bardzo uczepił się granicy, przez co pominął kilka fantastycznych miejsc dosłownie rzut beretem od tych opisanych w książce.
osobiscie polecam przewodniki wydawnictwa polska niezwykła. to bardziej nawigatory w sumie niz klasyczne przewodniki, ale przez nagromadzenie informacji bywają bardzo przydatne.
-
jutro w nocy niestety pracuje, ale czuj sie jak u siebie:-)
-
witam, jakoś przypadkiem odkryłem twój "magazyn skarbów nadgranicznych". nie dałoby się tego jakos uporządkować, ponadawać tytuły zdjęciom i opisać? sporo fajnych rzeczy z mojego ukochanego podlasia, ale straszliwy bałagan!:-)
-
też zatrzymałem się na supraslu. plus za podlasie z rozdzielnika. skonczę przy okazji:-)
-
uwielbiam tę supraską (?) cerkiew!
-
to kwiecień był. trochę wcześnie na kąpiele. tak mi się wydaje...
-
jak przesadzać, to po... maltańsku!:-)
-
zobaczymy co z tego wyniknie. nie jestem wielkim fanem tego typu interwencji. szczególnie "na prośbę" rządu, który powstał w wyniku zamach stanu... wybór między dżumą a cholerą jest dość trudny:-)
-
fantastyczne zwierzęta! i fantastyczna seria zdjęć! jak ci sie udało podejść tak blisko?
-
podpisuję się pod komentarzem iwonki:-) wielkie dzieki za wizytę na podlasiu!
-
czyli nie wyprowadzili cię na manowce?:-) cieszę się bardzo! ta "podróż" to tylko maleńki fragment moich podlaskich wojaży. pozostała większośc wegetuje tu głównie w postaci prawie nieopisanych fotek. ale kiedyś się wezmę...
niestety kilka lat temu, kiedy wrzucałem tę historyjkę, nie bardzo radziłem sobie zarówno z aparatem, jak i z późniejszą obróbką owoców fotograficznych zabaw. stąd, jakościowo, pozostawiają wiele do życzenia. ale za to stanowią całkiem dobry materiał informacyjny. tak myślę w każdym razie:-)
a przewodnik oczywiście znam i cenię. z jednym zastrzeżeniem: pan autor za bardzo uczepił się granicy, przez co pominął kilka fantastycznych miejsc dosłownie rzut beretem od tych opisanych w książce.
osobiscie polecam przewodniki wydawnictwa polska niezwykła. to bardziej nawigatory w sumie niz klasyczne przewodniki, ale przez nagromadzenie informacji bywają bardzo przydatne. -
jutro w nocy niestety pracuje, ale czuj sie jak u siebie:-)
-
witam, jakoś przypadkiem odkryłem twój "magazyn skarbów nadgranicznych". nie dałoby się tego jakos uporządkować, ponadawać tytuły zdjęciom i opisać? sporo fajnych rzeczy z mojego ukochanego podlasia, ale straszliwy bałagan!:-)
-
też zatrzymałem się na supraslu. plus za podlasie z rozdzielnika. skonczę przy okazji:-)
-
uwielbiam tę supraską (?) cerkiew!