Komentarze użytkownika kava_kava, strona 2
Przejdź do głównej strony użytkownika kava_kava
-
szkoda, ten hiszpański barok zderzony z miejscową tradycją to mieszanka piorunująca ;)
-
cóż, prawdziwa sztuka wymaga poświęceń...
-
fachowcy czyli kto?
-
..i dobrze się złożyło, bo efekt jest super naturalny!
-
Nadal mi sie podoba (..dobry kucharz nie opowiada z detalami, co do garnka włożył, jeżeli gościom smakuje...:)
-
no proszę, w tej butelce co w niej robak został jak już była pusta, to nie była tequila tylko mezcal?!
A może nasza poczciwa karoflanka, tylko z "wkładką"....
-
uchowaj Boże, zachwyt i podziw dla wyczucia stylu jest absolutnie szczery!
-
no, wszystkie, to chyba nie.... (wychowałam się w przemysłowej okolicy i różnej paskudy tam ci dostatek)
-
ja też miałam dla siebie prywatnie weekend, a nie zdążyłam zobaczyć nawet połowy tego... Trochę zeszło na Portobello, w Tate, doki św. Katarzyny... Mam nadzieję, że jeszcze wrócę...
-
ambitne zadanie. Nic "ślicznego" do sfotografowania....
-
szkoda, ten hiszpański barok zderzony z miejscową tradycją to mieszanka piorunująca ;)
-
cóż, prawdziwa sztuka wymaga poświęceń...
-
fachowcy czyli kto?
-
..i dobrze się złożyło, bo efekt jest super naturalny!
-
Nadal mi sie podoba (..dobry kucharz nie opowiada z detalami, co do garnka włożył, jeżeli gościom smakuje...:)
-
no proszę, w tej butelce co w niej robak został jak już była pusta, to nie była tequila tylko mezcal?!
A może nasza poczciwa karoflanka, tylko z "wkładką".... -
uchowaj Boże, zachwyt i podziw dla wyczucia stylu jest absolutnie szczery!
-
no, wszystkie, to chyba nie.... (wychowałam się w przemysłowej okolicy i różnej paskudy tam ci dostatek)
-
ja też miałam dla siebie prywatnie weekend, a nie zdążyłam zobaczyć nawet połowy tego... Trochę zeszło na Portobello, w Tate, doki św. Katarzyny... Mam nadzieję, że jeszcze wrócę...
-
ambitne zadanie. Nic "ślicznego" do sfotografowania....