Komentarze użytkownika crossingtheworld

...a za tymi chmurami w odleglosci ok 90 km byl Mt Everest....

To z serii moich ulubionych:))

Smoku, masz rację: życie jest tak zaskakujące, że w zasadzie nie ma sensu niczego skreślać, wątpić, czy się zobaczy... Więc skoro trasa biec będzie przez Pacyfik, to i Rapa Nui pojawi się na horyzoncie:)))
Zapraszam bardzo gorąco na naszą stronę internetową, można tam przeczytać coraz więcej, z ogromną radością dzielimy się naszą inicjatywą!! Podróż planujemy na rok... może ciut dłużej:) Jeśli chodzi o trasę- zaczynamy od Ukrainy, przez Rosję, Mongolię, Chiny, Tybet.. Dalej trudno planować... Ma nas prowadzić los, kolejno przez: Oceanię, Australię, Amerykę Pd, Amerykę Pn.... aż do domu:)

Drewniana i nostalgiczna....:)

Witaj Smoku:))
Zabawne jest to, że kiedyś pomyslibysmy, że prędzej można polecieć w kosmos niż spacerować po Wyspie Wielkanocnej:)... Nadal nie jest przesądzone, że tam będziemy, chociaż jest to - jesli chodzi o wymarzone punkty na naszej podróżniczej mapie, to Wyspa zajmuje baaardzo wysokie miejsce:)
Mamy nadzieję, że zobaczysz kiedyś nasze zdjęcie stamtąd:)