Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 27
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Ja też nie. Ale zobaczyć warto...
-
Czyli mniej więcej jedno rocznie... Niby nie tak dużo, ale faktycznie - trzeba to odnieść do ogólnej liczby ludności i wtedy wygląda to inaczej. Z tym, że jak pisałem - zabójstwa to najczęściej wynik awantur po pijanemu.
-
Ale przyzwyczajone do tego jako psy zaprzęgowe, i - trzeba przyznać - te łańcuchy są dość długie...
-
Przy cmentarzu widziałem taką mini-koparkę, której chyba używają do tego celu...
-
Iwonko, to jak z tą szklanką co jest albo w połowie pełna, albo w połowie pusta...
-
Tak, w sumie podróż była dość długa - z Warszawy do Kopenhagi, z Kopenhagi do Kangerlussuaq i z Kangerlussuaq do Ilulissat, czystego lotu nieco ponad 6 godzin, ale trzeba było nocować w Kopenhadze.
-
Zapraszam i pozdrawiam. :)
-
I oczywiście, życzę miłego sierpniowego pobytu w tym mieście. Pozdrawiam. :)
-
Niestety, nie.
-
:))
-
Ja też nie. Ale zobaczyć warto...
-
Czyli mniej więcej jedno rocznie... Niby nie tak dużo, ale faktycznie - trzeba to odnieść do ogólnej liczby ludności i wtedy wygląda to inaczej. Z tym, że jak pisałem - zabójstwa to najczęściej wynik awantur po pijanemu.
-
Ale przyzwyczajone do tego jako psy zaprzęgowe, i - trzeba przyznać - te łańcuchy są dość długie...
-
Przy cmentarzu widziałem taką mini-koparkę, której chyba używają do tego celu...
-
Iwonko, to jak z tą szklanką co jest albo w połowie pełna, albo w połowie pusta...
-
Tak, w sumie podróż była dość długa - z Warszawy do Kopenhagi, z Kopenhagi do Kangerlussuaq i z Kangerlussuaq do Ilulissat, czystego lotu nieco ponad 6 godzin, ale trzeba było nocować w Kopenhadze.
-
Zapraszam i pozdrawiam. :)
-
I oczywiście, życzę miłego sierpniowego pobytu w tym mieście. Pozdrawiam. :)
-
Niestety, nie.
-
:))