Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1692

Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski

  1. lmichorowski
    lmichorowski (04.11.2009 19:09)
    Dzięki.
  2. lmichorowski
    lmichorowski (04.11.2009 19:07)
    No właśnie, siedziała sobie zamyślona w łódce na brzegu jeziora, więc zrobiłem z daleka zdjęcie przy pomocy zoomu. Zamieszczona tu kopia jest taka sobie, bo skanowałem ją z diapozytywu.
  3. lmichorowski
    lmichorowski (04.11.2009 19:04)
    Oczywiście, Arafat i palestyńscy terroryści nie są i moimi idolami. Ale tego, że kupiłem tę chustkę nie żałuję. Noszą je przecież nie tylko terroryści. Będąc przed laty w Nigerii, kupiłem też na pamiątkę walutę biafrańską z okresu wojny domowej w tym kraju. Czy to znaczy, że popierałem secesjonistów?
  4. lmichorowski
    lmichorowski (04.11.2009 18:29)
    Z pewnością zdjęcia tego żołnierza pokazywały więcej. My byliśmy w końcu tylko w Bagdadzie. A co do adrenaliny... Fakt, że jest. Ale mimo wszystko wolę podróże w spokjojniejsze rejony.
  5. lmichorowski
    lmichorowski (04.11.2009 9:25)
    Dziękuję za wizytę i plusik za Barcelonę. Mnie też miasto się bardzo podobało. Byłem tam na przełomie marca i kwietnia, tak że dni były już dłuższe. Pozdrawiam.
  6. lmichorowski
    lmichorowski (04.11.2009 8:46)
    I jeszcze dziękuję za odwiedziny na mojej stronie.
  7. lmichorowski
    lmichorowski (04.11.2009 8:45)
    Bardzo ciekawa podróż i wspaniale udokumentowana zdjęciami. Masz rację, pisząc że podróż do Ziemi Świętej pozostawia niezatarty ślad. W przeciwieństwie do mojej relacji, Tobie udało się pokazać sporo z jej żydowskiego oblicza. Wielkie brawa i dzięki. Szkoda, że Twój pobyt nie obejmował Galilei, w któej chyba najbardziej czuje się klimat znany z Ewangelii. Byłoby to dopełnieniem podróży i postawieniem kropki nad "i". Pozdrawiam
  8. lmichorowski
    lmichorowski (04.11.2009 8:16)
    Bardzo dobre zdjęcie.
  9. lmichorowski
    lmichorowski (04.11.2009 8:14)
    Baruch ata Adonaj, melech ha-olam!
  10. lmichorowski
    lmichorowski (04.11.2009 7:57)
    Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam.