Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1689
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Dziękuję Zfieszu za wizytę i fragment o "sandałnerach". Twoje szanse przy aplikacji o posadę byłyby bardzo duże gdyby ta posada jeszcze była. Niestety, jak pisałem - firma się podzieliła na kilkanaście mniejszych i posady już nie ma. Cóż c'est la vie. Pozdrawiam.
-
Smyczku, dziękuję za kolejną wizytę i plusy za kraje bałtyckie.
-
Sylwku, dziękuję za zaproszenie do grona znajomych. Czuję się zaszczycony. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za kolejną wizytę i plusiki za kraje bałtyckie. Pozdrawiam.
-
Rzeczywiście.
-
A czy ten saturator działał?
-
"Rubiny" też pamiętam. Ważyło to chyba z 80 kg i czasami zapalało się.
-
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam.
-
Witam i dziękuję za wizytę w moim kąciku. Pozdrawiam.
-
Sorry, miało być "i" a nie "im". Bo dziękuję Tobie.
-
Dziękuję Zfieszu za wizytę i fragment o "sandałnerach". Twoje szanse przy aplikacji o posadę byłyby bardzo duże gdyby ta posada jeszcze była. Niestety, jak pisałem - firma się podzieliła na kilkanaście mniejszych i posady już nie ma. Cóż c'est la vie. Pozdrawiam.
-
Smyczku, dziękuję za kolejną wizytę i plusy za kraje bałtyckie.
-
Sylwku, dziękuję za zaproszenie do grona znajomych. Czuję się zaszczycony. Pozdrawiam.
-
Dziękuję za kolejną wizytę i plusiki za kraje bałtyckie. Pozdrawiam.
-
Rzeczywiście.
-
A czy ten saturator działał?
-
"Rubiny" też pamiętam. Ważyło to chyba z 80 kg i czasami zapalało się.
-
Dziękuję za wizytę i pozdrawiam.
-
Witam i dziękuję za wizytę w moim kąciku. Pozdrawiam.
-
Sorry, miało być "i" a nie "im". Bo dziękuję Tobie.