Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1687

Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski

  1. lmichorowski
    lmichorowski (07.11.2009 1:57)
    Każdemu przyjeżdżającego do Tallina od razu ten dysonans rzuca się w oczy.
  2. lmichorowski
    lmichorowski (07.11.2009 1:56)
    Ja też, mimo że minęły już ponad 2 lata nadal pamiętam i zapach i smak.
  3. lmichorowski
    lmichorowski (07.11.2009 1:53)
    Ona sama w sobie nie jest paskudna, tyle że nadaje się do hanzeatyckiego charakteru Tallinna tak jak ja do baletu, albo jak kwiatek do kożucha. A jej postawienie na wzgórzu Toompea, gdzie według legendy miał się znajdować grób mitycznego Kaleva (bohatera narodowego eposu estońskiego) było wyrazem ujarzmienia Estonii przez Rosjan, Zresztą w okresie międzywojennym były projekty rozebrania tej świątyni, do czego jednak nie doszło.
  4. lmichorowski
    lmichorowski (07.11.2009 1:47)
    To prawda. Już nie pamiętam jak grube mury ma ta baszta, ale i inne są niczego sobie.
  5. lmichorowski
    lmichorowski (07.11.2009 1:44)
    Dziękuję za wizytę i worek plusików za kraje bałtyckie. Cieszę się, że mogłaś sobie przypomnieć swoją podróż, bo miejsca są naprawdę fajne. Pozdrawiam.
  6. lmichorowski
    lmichorowski (07.11.2009 1:39)
    Dziękuję za wizytę i plusiki za kraje bałtyckie. Pozdrowienia.
  7. lmichorowski
    lmichorowski (07.11.2009 1:37)
    Chyba tak, ale głowy nie daję. W każdym razie, jak byliśmy, nie było żadnego nabożeństwa.
  8. lmichorowski
    lmichorowski (07.11.2009 1:33)
    Zgadzam się.
  9. lmichorowski
    lmichorowski (07.11.2009 1:27)
    O tych kontrolach zakonnic nie słyszałem. Spotkałem się natomiast z tym, że po przylocie, jeszcze przed kontrolą paszportową podchodzili jacyś osobnicy i chcieli wyłudzić pieniądze za pomoc, aby kontrola nie była zbyt dokładna. Należało ich po prostu ignorować. Spotkałem się też z tym, że przy wylocie celnik bezczelnie zapytał, czy nie mam paru dolarów dla niego.
  10. lmichorowski
    lmichorowski (06.11.2009 14:38)
    Dziękuję za wizytę i pozdrawiam.