Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 16
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Powiedziałbym, że ta pierwsza ma takie "psie" spojrzenie...
-
Dziewczynka wyraźnie zainteresowana Wami...
-
Ja podobne pytanie zadawałem sobie na Grenlandii... Ale widocznie można, skoro ludzie mieszkają...
-
Fajny mostek, ale moja żona by po nim nie przeszła...
-
Pamiętam irański chleb z Teheranu. Obok naszego hotelu była piekarnia i kupowaliśmy tam jeszcze gorący, pachnący i pyszny chleb...
-
Ładne jesienne barwy...
-
Nie wiedziałem, że one kwitną też jesienią...
-
Świetna nostalgiczna galeria z mnóstwem informacji o tym pięknym mieście, związanym "in saecula saeculorum" z naszą historią i kulturą. Pozdrawiam. :)
-
Coś w tym jest. Dla mnie niesamowitym był lot małą awionetką nad wyspą Kauai na Hawajach. Trafiło mi się wtedy miejsce obok pilota...
-
To fakt... A jak to naprawdę jest z tymi Grenlandkami, to trudno mi powiedzieć, bo widywałem je za mocno ubrane, by to ocenić. Więc cytuję tu opinię, znalezioną w sieci...
-
Powiedziałbym, że ta pierwsza ma takie "psie" spojrzenie...
-
Dziewczynka wyraźnie zainteresowana Wami...
-
Ja podobne pytanie zadawałem sobie na Grenlandii... Ale widocznie można, skoro ludzie mieszkają...
-
Fajny mostek, ale moja żona by po nim nie przeszła...
-
Pamiętam irański chleb z Teheranu. Obok naszego hotelu była piekarnia i kupowaliśmy tam jeszcze gorący, pachnący i pyszny chleb...
-
Ładne jesienne barwy...
-
Nie wiedziałem, że one kwitną też jesienią...
-
Świetna nostalgiczna galeria z mnóstwem informacji o tym pięknym mieście, związanym "in saecula saeculorum" z naszą historią i kulturą. Pozdrawiam. :)
-
Coś w tym jest. Dla mnie niesamowitym był lot małą awionetką nad wyspą Kauai na Hawajach. Trafiło mi się wtedy miejsce obok pilota...
-
To fakt... A jak to naprawdę jest z tymi Grenlandkami, to trudno mi powiedzieć, bo widywałem je za mocno ubrane, by to ocenić. Więc cytuję tu opinię, znalezioną w sieci...