Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 1526
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
Tej Troi Schliemannowi nie udało się odkryć...
-
Przypomniało mi się, że o Wełtawie i panienkach śpiewał ongiś Andrzej Sikorowski wraz z Andrzejem Zauchą ("Pamiętasz, Jędruś, taką trasę w CSR, gdy złote piwo wciąż płynęło jak Wełtawa? A każdy z nas piękniejszy był niż walet kier. I na panienki nikt nie musiał nas namawiać...")
-
Ładne spojrzenie...
-
Zdjęcie stąd należy do kanonu praskiej klasyki - mało kto się oprze pokusie, ja zresztą też mam podobne...
-
Gdyby nie podpis, to światło, brak ludzi i pojazdów sugerowałoby wczesny ranek...
-
Gott mit uns...
-
Czy to jest na praskim dworcu? Wygląda trochę podobnie... Pamiętam, że był tam też duży portret cesarza Franciszka Józefa.
-
No bez przesady, akurat właśnie Polska była jednym z nielicznych krajów europejskich, w których nie groziły stosy. Co najwyżej groziło bu mu tzw. powszechne "święte oburzenie" i trochę szumu medialnego. Nic więcej.
-
To je ono!
-
Pamiętam jak domagała się pieprzu, a potem w czasie inspekcji wygłosiła kwestię: "Nieder Oesterreich! Kaiser Idiot! General Idiot!..."
-
Tej Troi Schliemannowi nie udało się odkryć...
-
Przypomniało mi się, że o Wełtawie i panienkach śpiewał ongiś Andrzej Sikorowski wraz z Andrzejem Zauchą ("Pamiętasz, Jędruś, taką trasę w CSR, gdy złote piwo wciąż płynęło jak Wełtawa? A każdy z nas piękniejszy był niż walet kier. I na panienki nikt nie musiał nas namawiać...")
-
Ładne spojrzenie...
-
Zdjęcie stąd należy do kanonu praskiej klasyki - mało kto się oprze pokusie, ja zresztą też mam podobne...
-
Gdyby nie podpis, to światło, brak ludzi i pojazdów sugerowałoby wczesny ranek...
-
Gott mit uns...
-
Czy to jest na praskim dworcu? Wygląda trochę podobnie... Pamiętam, że był tam też duży portret cesarza Franciszka Józefa.
-
No bez przesady, akurat właśnie Polska była jednym z nielicznych krajów europejskich, w których nie groziły stosy. Co najwyżej groziło bu mu tzw. powszechne "święte oburzenie" i trochę szumu medialnego. Nic więcej.
-
To je ono!
-
Pamiętam jak domagała się pieprzu, a potem w czasie inspekcji wygłosiła kwestię: "Nieder Oesterreich! Kaiser Idiot! General Idiot!..."