Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 101

Będę adwokatem diabła, bo mimo wszystko po konkwistadorach coś pozostało - przetrwała znaczna część Indian i sporo ich dorobku kulturowego. Znacznie gorzej wyglądało to w Ameryce Północnej... :)

Przypomniała mi się fraszka Sztaudyngera, że "Gołębiami brukowany Kraków g... ma z tych ptaków". Pozdrawiam. :)

:)

Jeśli chodzi o wygodę, to na dystanse europejskie była zupełnie wystarczająca, zwłaszcza, że samochód był nowiusieńki ze świetnie działającą klimatyzacją. Bagaż, który mieliśmy (1 walizka + spora torba podróżna) też się zmieścił. Ale byliśmy we dwoje. Przy większej liczbie osób lub bagażu ocena pewnie byłaby inna. Pozdrawiam. :)

:)

Zdziwiłbym się, gdyby nie miała. Wszak była to rewolucja lewicowa, a ruchy lewicowe na ogół cieszą się sympatią mediów. Jeśli chodzi o życzliwość ludzi, to wiązało się to z przywróceniem wielu swobód, które dyktatura (w tym przypadku akurat prawicowa) ograniczała, z tym że nastąpiło otwarcie się Portugalii na tzw. resztę świata oraz z tym, że rewolucja była bezkrwawa... Pozdrawiam. :)

Dla dwóch osób OK. Choć generalnie wolę większe autka, to tym razem mogłem docenić zalety małego, parkując na bardzo ciasnym parkingu w podziemiach hotelu w Granadzie... :)

Dziękuję za Rondę i pozdrawiam. :)

:)

:))