Komentarze użytkownika lmichorowski, strona 100
Przejdź do głównej strony użytkownika lmichorowski
-
W Oregonie przejeżdżałem przez Great Sandy Desert, która cała była porośnięta bylicą, więc może nie ma co zmieniać nazwy. Faktem jest, że gdy 40-lat temu przemierzałem Pustynię Błędowską to piachu było tam jeszcze całkiem sporo...
-
Dziękuję, że wpadłeś do Grandoli. Pozdrawiam. :)
-
Jeszcze raz przekonałeś mnie, że warto się wybrać do Łodzi. Pozdrawiam. :)
-
A to się porobiło... Dawniej to pasażerowie czekali na pociągi...
-
Dzięki, że wpadłeś do mojej zeszłorocznej Portugalii. Pozdrawiam. :)
-
Jak zwykle u Ciebie kawał solidnej roboty. Przyjemnie się czytało i oglądało, zwłaszcza zę Ameryka Południowa to dla mnie ciągle nieodkryty kontynent. Szkoda, że nie zahaczyliście o Cali - mój kolega, który dość często odwiedzał Kolumbię, twierdził zawsze miasto to słynie z pięknych dziewczyn,,, Pozdrawiam. :)
-
Podobnego budulca używali Hiszpanie, wznosząc Castillo de San Marcos w Saint Augustine na Florydzie. Chyba też zwróciłem na to uwagę w swojej relacji z tamtych stron...
-
Wyraźnie zasępiony...
-
Pamiętam, że w czasach dogorywającego socjalizmu w sklepach zdarzało się czasami trafić kawę (a właściwie wyrób kawopodobny - bo był to jakiś mix kawy naturalnej i zbożowej) o nazwie "Kolumbijka"...
-
Wieliczka w skali "mikro"?
-
W Oregonie przejeżdżałem przez Great Sandy Desert, która cała była porośnięta bylicą, więc może nie ma co zmieniać nazwy. Faktem jest, że gdy 40-lat temu przemierzałem Pustynię Błędowską to piachu było tam jeszcze całkiem sporo...
-
Dziękuję, że wpadłeś do Grandoli. Pozdrawiam. :)
-
Jeszcze raz przekonałeś mnie, że warto się wybrać do Łodzi. Pozdrawiam. :)
-
A to się porobiło... Dawniej to pasażerowie czekali na pociągi...
-
Dzięki, że wpadłeś do mojej zeszłorocznej Portugalii. Pozdrawiam. :)
-
Jak zwykle u Ciebie kawał solidnej roboty. Przyjemnie się czytało i oglądało, zwłaszcza zę Ameryka Południowa to dla mnie ciągle nieodkryty kontynent. Szkoda, że nie zahaczyliście o Cali - mój kolega, który dość często odwiedzał Kolumbię, twierdził zawsze miasto to słynie z pięknych dziewczyn,,, Pozdrawiam. :)
-
Podobnego budulca używali Hiszpanie, wznosząc Castillo de San Marcos w Saint Augustine na Florydzie. Chyba też zwróciłem na to uwagę w swojej relacji z tamtych stron...
-
Wyraźnie zasępiony...
-
Pamiętam, że w czasach dogorywającego socjalizmu w sklepach zdarzało się czasami trafić kawę (a właściwie wyrób kawopodobny - bo był to jakiś mix kawy naturalnej i zbożowej) o nazwie "Kolumbijka"...
-
Wieliczka w skali "mikro"?