Komentarze użytkownika kanguria, strona 14

Aniu, niech kolory będę z Tobą także w grudniu, dzięki za wizytę :)

Miło mi, że sprawiłam Ci radość zielonym :)

Skoro są moje, to chyba ładnie?

Bozeman jest bazą wypadową do Yellowstone i większość emocji jest związana właśnie z tą wycieczką. Ale postaram się coś uzupełnić :)

Oj..
Silny, porywisty wiatr napędzał czarne, burzowe chmury od Gór Skalistych. Na pastwisku krowy zbijały się w ciasne grupy. Zbliżająca się nawałnica mierzwiła futro na uszach. Z oddali straszna burza gnała porykiwania bizonów z Yellowstone. Ze stada raz po raz odzywało się pełne trwogi basowe muuuuu. To stare pastwiskowe wygi uciszały swoje młode. Nawet lis trwożnie przemykał brzegiem pastwiska. Nikt już nie mógł być pewny jutra.

Dziewczyna... widać po oczach... takich rozmarzonych ;)

Wiatr był tak silny (co widać po uszach), że muczenie nie docierało dokładnie, ale wydaje mi się, że tak bardziej basowe "muuuuuu"

Hmm, masz rację, pływające jednak na drugim, a ciężarówki na trzecim.

Pewno miejscowy artysta :)

Latanie nie jest naturalną cechą człowieka, więc ja preferują separację przestrzenną - ja na ziemi, one w powietrzu :)