Komentarze użytkownika kokopelmana, strona 88
Przejdź do głównej strony użytkownika kokopelmana
-
Więc zrobiłeś jeszcze lepiej, połączyłeś przyjemne z niepożytecznym :p
-
Może ktoś jej pomógł?
-
Wasz pokój...?
Bynajmniej. Ale pomarzyć można
-
No tragedia, panie. Z Kolumbera Cię wywalą, jak nic.
-
Ja to wszystko (poza arabskim) naprawdę rozumiem, chodzi mi o położenie tych plansz.... Dla modlącego się są ciut za wysoko, zgodzisz się? Stawiam jednak na umieszczenie ich w kadrze fotografii turystów.
-
Nie przesadzaj, widziałeś kiedyś wieżę z rączkami? Bo ja nie (i teraz wyjdzie że zamiast się uczyć powinnam jeździć po świecie...) :p
-
trzeba się było uczyć a nie włóczyć po świecie, to byś znał!
-
Ale ja naprawdę u-wiel-biam jesień. I zimę. I wiosnę oczywiście też, o lecie nie wspominając. Tak Was trochę podpuszczam, a Wy to łykacie jak żarłoczne piranie :)
Naprawdę jestem niepoprawną optymistką...
-
Chłopak im wyraźnie zazdrości...
-
dzienks za radę
-
Więc zrobiłeś jeszcze lepiej, połączyłeś przyjemne z niepożytecznym :p
-
Może ktoś jej pomógł?
-
Wasz pokój...?
Bynajmniej. Ale pomarzyć można -
No tragedia, panie. Z Kolumbera Cię wywalą, jak nic.
-
Ja to wszystko (poza arabskim) naprawdę rozumiem, chodzi mi o położenie tych plansz.... Dla modlącego się są ciut za wysoko, zgodzisz się? Stawiam jednak na umieszczenie ich w kadrze fotografii turystów.
-
Nie przesadzaj, widziałeś kiedyś wieżę z rączkami? Bo ja nie (i teraz wyjdzie że zamiast się uczyć powinnam jeździć po świecie...) :p
-
trzeba się było uczyć a nie włóczyć po świecie, to byś znał!
-
Ale ja naprawdę u-wiel-biam jesień. I zimę. I wiosnę oczywiście też, o lecie nie wspominając. Tak Was trochę podpuszczam, a Wy to łykacie jak żarłoczne piranie :)
Naprawdę jestem niepoprawną optymistką... -
Chłopak im wyraźnie zazdrości...
-
dzienks za radę