Komentarze użytkownika kokopelmana, strona 135
Przejdź do głównej strony użytkownika kokopelmana
-
Ale ciekawe kształty mają!
-
Niektórzy nasi parlamentarzyści cierpią na chroniczne rozwolnienie i RZADKO bywają w Sejmie. Inni bywają częściej, ale na stan naszej polityki pozytywnie to nie wpływa. Tam parlamentarzyści czują się obserwowani przez swoich wyborców, każdy może sprawdzić aktyność i głosy oddane przez "swojego" MP.
-
...nie rozumieją że traktujemy zakupy terapeutycznie. No, niektórzy rozumieją.
-
O Panią Janicką, sklep czy stan swojego portfela? ;) Mężczyźni...
-
"Na świętego Marcina świetnie smakuje gęsina" - nawet pasuje
-
O właśnie! Skleroza... Za to pamiętam ze zwiedzania Parlamentu że gdy zabrzmi dzwon niezgody i parlamentarzyści mają tylko kilka minut na oddanie głosu, ostrzegawczy dźwięk słychać w sąsiednich pubach i dodatkowo wydłuża się zielone światło na przejściach, żeby zdążyli. Wyobrażasz sobie takie zaangażowanie u nas?
-
:) W zasadzie obaj przysypiają. A koń Gwardii Królewskiej może jeszcze bezkarnie zanieczyszczać chodnik. Phew!
-
Świetne!
-
Ja też uwielbiam to miejsce i sąsiedni West End. A panowie najwyraźniej trafieni przez Erosa :)
-
Piękna ta brama. Się dopasowała do otoczenia królewskiego.
-
Ale ciekawe kształty mają!
-
Niektórzy nasi parlamentarzyści cierpią na chroniczne rozwolnienie i RZADKO bywają w Sejmie. Inni bywają częściej, ale na stan naszej polityki pozytywnie to nie wpływa. Tam parlamentarzyści czują się obserwowani przez swoich wyborców, każdy może sprawdzić aktyność i głosy oddane przez "swojego" MP.
-
...nie rozumieją że traktujemy zakupy terapeutycznie. No, niektórzy rozumieją.
-
O Panią Janicką, sklep czy stan swojego portfela? ;) Mężczyźni...
-
"Na świętego Marcina świetnie smakuje gęsina" - nawet pasuje
-
O właśnie! Skleroza... Za to pamiętam ze zwiedzania Parlamentu że gdy zabrzmi dzwon niezgody i parlamentarzyści mają tylko kilka minut na oddanie głosu, ostrzegawczy dźwięk słychać w sąsiednich pubach i dodatkowo wydłuża się zielone światło na przejściach, żeby zdążyli. Wyobrażasz sobie takie zaangażowanie u nas?
-
:) W zasadzie obaj przysypiają. A koń Gwardii Królewskiej może jeszcze bezkarnie zanieczyszczać chodnik. Phew!
-
Świetne!
-
Ja też uwielbiam to miejsce i sąsiedni West End. A panowie najwyraźniej trafieni przez Erosa :)
-
Piękna ta brama. Się dopasowała do otoczenia królewskiego.