Komentarze użytkownika 2_koty, strona 43
Przejdź do głównej strony użytkownika 2_koty
-
...i w Namibii :-)
-
łupacz w panierce na Ukrainie :-O
a pyszny był nieziemsko!
-
Bartku - ogromnie dziękuję liczne plusy komentarze :-)
-
Ogromnie dziękuję za wizytę na Orkadach ;-)
-
to był zaledwie 2- lub 3-sypialniowy zameczek ;-)
-
Zgadza się - domki przy tym wycieczkowcu wyglądają jak makieta
-
Ogromnie dziękuję za pozytywny oddźwięk.
Na północ wszelaką najlepiej jechać w środku lata. My byliśmy w sierpniu, ale i tak rzadko zdejmowaliśmy polary. Z drugiej strony na brak słońca też nie narzekaliśmy.
-
kto wie? ;-) Brytyjska policja niby jest miła i uczynna, ale na manifestacjach chętnie się rozładowuje.
A tak serio to brytyjczycy zaczęli trochę buntować się przeciwko ograniczaniu ich wolności i nie chcą upodobnić się do USA. Wystarczy, że Wielki Brat ma oko na wszystko...
-
We Włoszech byłam tylko dwa razy, jadąc głównie w góry i niejako po drodze "zaliczając" turystyczne atrakcje - tłumy są niesamowite. ale wystarczy zboczyć w boczne uliczki, by od nich odpocząć (z wczesnym wstawaniem mam problemy) . Nie zakochałam się w tym kraju, ale wiem, że ma wiele do zaoferowania i nie żałuję ani chwili tam spędzonej - w końcu nie bez powodu ludzie tam jeżdżą ;-)
-
piękne zdjęcie!
ja też Wenecję z bocznych uliczek wspominam nieźle
-
...i w Namibii :-)
-
łupacz w panierce na Ukrainie :-O
a pyszny był nieziemsko! -
Bartku - ogromnie dziękuję liczne plusy komentarze :-)
-
Ogromnie dziękuję za wizytę na Orkadach ;-)
-
to był zaledwie 2- lub 3-sypialniowy zameczek ;-)
-
Zgadza się - domki przy tym wycieczkowcu wyglądają jak makieta
-
Ogromnie dziękuję za pozytywny oddźwięk.
Na północ wszelaką najlepiej jechać w środku lata. My byliśmy w sierpniu, ale i tak rzadko zdejmowaliśmy polary. Z drugiej strony na brak słońca też nie narzekaliśmy. -
kto wie? ;-) Brytyjska policja niby jest miła i uczynna, ale na manifestacjach chętnie się rozładowuje.
A tak serio to brytyjczycy zaczęli trochę buntować się przeciwko ograniczaniu ich wolności i nie chcą upodobnić się do USA. Wystarczy, że Wielki Brat ma oko na wszystko... -
We Włoszech byłam tylko dwa razy, jadąc głównie w góry i niejako po drodze "zaliczając" turystyczne atrakcje - tłumy są niesamowite. ale wystarczy zboczyć w boczne uliczki, by od nich odpocząć (z wczesnym wstawaniem mam problemy) . Nie zakochałam się w tym kraju, ale wiem, że ma wiele do zaoferowania i nie żałuję ani chwili tam spędzonej - w końcu nie bez powodu ludzie tam jeżdżą ;-)
-
piękne zdjęcie!
ja też Wenecję z bocznych uliczek wspominam nieźle