Komentarze użytkownika 2_koty, strona 163
Przejdź do głównej strony użytkownika 2_koty
-
To teraz pomyślcie, że otacza was 216 takich ogromnych, pogodnych twarzy :-)
-
Z ciekawostek - moja znajoma spotkała w Angkorze rok wcześniej dokładnie tą samą dziewczynkę!
Chyba trafiłam gdzieś na zgryźliwe komentarze kogoś, kto już nie jest zarejestrowany. Niby konstruktywna krytyka, ale w dość nieprzyjemnej formie. Najzabawniejsze w tym wszystkim, że dostaje się głównie zdjęciom "prawie" świetnym, prawie, bo zawsze komuś do szczęścia potrzeba by więcej dołu, światła, lewej ręki itp. I zgadzam się w pełni, że to kwestia gust i guścików.
Oczywiście Zwierzu nie zapominam, że to przede wszystkim portal podróżniczy, ale przyznasz, że niektóre zdjęcia mocno podnoszą poprzeczkę.
-
Ja również dziękuję :-)
-
Uf - dzięki za pogadankę przy zdjęciach.
-
a smak? widziałam, że wersja maxi była z chili...
-
Nie doczytałam, ale na logikę to kogoś musiały znaleźć.
-
Postaram się :-) Po prostu uważam, że odpowiednia kompozycja potrafi przenieść niezłą dawkę emocji.
Ale też dobrze wiem, że w drodze czasem trzeba zareagować szybko, z przypadkowymi ustawieniami. Dobry temat i tak się obroni.
-
No nie - "twój" fryzjer miał cztery ściany - a "mój" powiesił lusterko na murze, a salon rozstawił na chodniku!
-
i jakie wrażenia?
-
:-)
-
To teraz pomyślcie, że otacza was 216 takich ogromnych, pogodnych twarzy :-)
-
Z ciekawostek - moja znajoma spotkała w Angkorze rok wcześniej dokładnie tą samą dziewczynkę!
Chyba trafiłam gdzieś na zgryźliwe komentarze kogoś, kto już nie jest zarejestrowany. Niby konstruktywna krytyka, ale w dość nieprzyjemnej formie. Najzabawniejsze w tym wszystkim, że dostaje się głównie zdjęciom "prawie" świetnym, prawie, bo zawsze komuś do szczęścia potrzeba by więcej dołu, światła, lewej ręki itp. I zgadzam się w pełni, że to kwestia gust i guścików.
Oczywiście Zwierzu nie zapominam, że to przede wszystkim portal podróżniczy, ale przyznasz, że niektóre zdjęcia mocno podnoszą poprzeczkę. -
Ja również dziękuję :-)
-
Uf - dzięki za pogadankę przy zdjęciach.
-
a smak? widziałam, że wersja maxi była z chili...
-
Nie doczytałam, ale na logikę to kogoś musiały znaleźć.
-
Postaram się :-) Po prostu uważam, że odpowiednia kompozycja potrafi przenieść niezłą dawkę emocji.
Ale też dobrze wiem, że w drodze czasem trzeba zareagować szybko, z przypadkowymi ustawieniami. Dobry temat i tak się obroni. -
No nie - "twój" fryzjer miał cztery ściany - a "mój" powiesił lusterko na murze, a salon rozstawił na chodniku!
-
i jakie wrażenia?
-
:-)