Komentarze użytkownika 2_koty, strona 162
Przejdź do głównej strony użytkownika 2_koty
-
-
Ja również dziękuję za wypad na Szetlandy. To chyba tak dla ochłody po Meksyku :-)
-
tylko trochę się zapuściła (te wałeczki :-)
-
:-))) Zawsze mnie zastanawia, kogo potem katują milionem zdjęć i tygodniami filmów.
-
Widzę, że japońscy turyści są fotogeniczni :-)
-
Obowiązkowo plus ode mnie! :-)
-
Dobre :-)
-
Niesamowicie szczodrze mnie obsypałaś plusami! Dziękuję :-)
-
Dziękuję za morze plusów :-)
-
Z Angkorem jest problem, że większość odrestaurowanych świątyń traci tą wyjątkową atmosferę zaginionego miasta. Niewątpliwie wymaga zabezpieczenia przed wkraczającą dżunglą (i turystami), więc wiele państw "przygarnia" sobie świątynkę "do remontu". Polacy dość dawno temu współpracowali przy Bajonie i mnie ten dyskretny sposób uzupełnień i zabezpieczeń odpowiada. Najgorzej chyba wyglądała chińska, w której pouzupełniano niemal wszystkie detale, a teren wykarczowano. Z drugiej strony ma się niespotykany chyba nigdzie indziej przegląd wszelakich "filozofii" konserwacji, więc można wyrobić sobie własny pogląd na ten temat.
-
Ja również dziękuję za wypad na Szetlandy. To chyba tak dla ochłody po Meksyku :-)
-
tylko trochę się zapuściła (te wałeczki :-)
-
:-))) Zawsze mnie zastanawia, kogo potem katują milionem zdjęć i tygodniami filmów.
-
Widzę, że japońscy turyści są fotogeniczni :-)
-
Obowiązkowo plus ode mnie! :-)
-
Dobre :-)
-
Niesamowicie szczodrze mnie obsypałaś plusami! Dziękuję :-)
-
Dziękuję za morze plusów :-)
-
Z Angkorem jest problem, że większość odrestaurowanych świątyń traci tą wyjątkową atmosferę zaginionego miasta. Niewątpliwie wymaga zabezpieczenia przed wkraczającą dżunglą (i turystami), więc wiele państw "przygarnia" sobie świątynkę "do remontu". Polacy dość dawno temu współpracowali przy Bajonie i mnie ten dyskretny sposób uzupełnień i zabezpieczeń odpowiada. Najgorzej chyba wyglądała chińska, w której pouzupełniano niemal wszystkie detale, a teren wykarczowano. Z drugiej strony ma się niespotykany chyba nigdzie indziej przegląd wszelakich "filozofii" konserwacji, więc można wyrobić sobie własny pogląd na ten temat.
A oprócz kolorków zapaszki też były?