Komentarze użytkownika 2_koty, strona 104
Przejdź do głównej strony użytkownika 2_koty
-
Dzięki za wizytę na Islandii :-)
-
Ogromnie dziękuję za życzenia z okazji Dnia Kobiet :-)
-
Iwonko - ogromnie dziękuję za zaproszenie! Niestety nie mogę pojawić się osobiście, bo będę już tłukła się po afrykańskich drogach :-) ale z ogromna przyjemnością dorzucę i swoje trzy grosze.
Do obawiających się formatu A3:
moja Druga Połowa twierdzi, że na 300 dpi to trzeba mieć aż 17 megapikseli! ale drukowałam nawet z plików 5 MP i wyszły ok.
-
wręcz przeciwnie - przepis wyjątkowo apetyczny i na głodniaka bym miała ciężko....
co do kminu, to mam mieszane uczucia - bo czasem ma zbyt silny, metaliczny smak.
Z tego co pamiętam to z kuminem w Polsce to nie było tak prosto, ale jak dostałam ćwierć kilo prost z Maroka, to miałam zapas na baaardzo długo
-
Faktycznie! czyżbyś był fanem Bollywood? :-0
-
ale to by się już zrobił portal towarzyski
-
Musisz mi uwierzyć na słowo (zresztą efekt nie jest trwały ;-)
-
budynek jest całkiem niezły, chociaż bez subtelności Ando i troszkę przekombinowany. Ma za to całkiem sporo z atmosfery Islandii.
Autorem jest Studio Granda.
-
Wielkie dzięki za odwiedziny na Islandii.
Zdjęcie frontu katedry w Reykjaviku mam oczywiście - po to żeby uwiecznić kolejny zabytek w rusztowaniu... no cóż, takiego mam pecha..
-
To był dopiero początek kryzysu, ale nasi rodacy to raczej nie do pracy w banku się tam wybrali. Spotkaliśmy tylko jedną Polkę w sklepie z wełną i nie wyrażała chęci powrotu.
Z rozmów z Islandczykami nie wynikało, że czują do nas jakąś niechęć, jedynie Polacy niezbyt chętnie się "integrują", nie próbują stać się częścią tego malutkiego społeczeństwa, nie uczą się języka.
Hákarl od razu wrzuciliśmy do zestawu potraw, które będziemy omijać z daleka (obok głowy owcy i wieloryba oczywiście). Chyba mielibyśmy też problem z maskonurem, ale po zjedzeniu koniny już nie jestem tego taka pewna ;-)
Islandia bez wątpienia nie jest miejscem przyciągającym sztuką kulinarną ;-)
-
Dzięki za wizytę na Islandii :-)
-
Ogromnie dziękuję za życzenia z okazji Dnia Kobiet :-)
-
Iwonko - ogromnie dziękuję za zaproszenie! Niestety nie mogę pojawić się osobiście, bo będę już tłukła się po afrykańskich drogach :-) ale z ogromna przyjemnością dorzucę i swoje trzy grosze.
Do obawiających się formatu A3:
moja Druga Połowa twierdzi, że na 300 dpi to trzeba mieć aż 17 megapikseli! ale drukowałam nawet z plików 5 MP i wyszły ok. -
wręcz przeciwnie - przepis wyjątkowo apetyczny i na głodniaka bym miała ciężko....
co do kminu, to mam mieszane uczucia - bo czasem ma zbyt silny, metaliczny smak.
Z tego co pamiętam to z kuminem w Polsce to nie było tak prosto, ale jak dostałam ćwierć kilo prost z Maroka, to miałam zapas na baaardzo długo -
Faktycznie! czyżbyś był fanem Bollywood? :-0
-
ale to by się już zrobił portal towarzyski
-
Musisz mi uwierzyć na słowo (zresztą efekt nie jest trwały ;-)
-
budynek jest całkiem niezły, chociaż bez subtelności Ando i troszkę przekombinowany. Ma za to całkiem sporo z atmosfery Islandii.
Autorem jest Studio Granda. -
Wielkie dzięki za odwiedziny na Islandii.
Zdjęcie frontu katedry w Reykjaviku mam oczywiście - po to żeby uwiecznić kolejny zabytek w rusztowaniu... no cóż, takiego mam pecha.. -
To był dopiero początek kryzysu, ale nasi rodacy to raczej nie do pracy w banku się tam wybrali. Spotkaliśmy tylko jedną Polkę w sklepie z wełną i nie wyrażała chęci powrotu.
Z rozmów z Islandczykami nie wynikało, że czują do nas jakąś niechęć, jedynie Polacy niezbyt chętnie się "integrują", nie próbują stać się częścią tego malutkiego społeczeństwa, nie uczą się języka.
Hákarl od razu wrzuciliśmy do zestawu potraw, które będziemy omijać z daleka (obok głowy owcy i wieloryba oczywiście). Chyba mielibyśmy też problem z maskonurem, ale po zjedzeniu koniny już nie jestem tego taka pewna ;-)
Islandia bez wątpienia nie jest miejscem przyciągającym sztuką kulinarną ;-)