Komentarze użytkownika bbaszka, strona 10
Przejdź do głównej strony użytkownika bbaszka
-
Detale takie jak ten czynią zwyczajność czymś wyjątkowym...
-
Strasznie to są moje klimaty i pozazdraszczam już odbytych wędrówek ale pocieszam się, że są One jeszcze przede mną...
-
KTOŚ sprawił, że nie mam już Olsztyna w Afryce !!! Dzięki KIMKOLWIEK jesteś :-))))
-
to prawda; chociaż wspominam teraz, że to zdjęcie robiłam w piękny wczesno - jesienny dzień i słońce tego czasu było bardzo, bardzo przyjemne i nastrojowe...
-
dzięki :-) mam nadzieję, że to dopiero początek :-)
-
Tam faktycznie było jakoś NIE ziemsko i NIE dzisiejszo.... Anioły emanowały aniołowatością, a Artysta popijał kawę "plujkę" tzn. się po turecku ;-) i zapach .... ach! Szopka była wprawiana w ruch pstryczkiem elektryczkiem zaadaptowanym z popeerelowskiej lampki stojącej ale oszałamiał spektakl i te wszystkie figurki.... ach!
Polecam wszystkim, którzy czują ten klimat.
Dziękuje i pozdrawiam.
-
Dzięki:-) Mam nadzieję, że prawdziwe :-)))
-
Sława, wielkie dzięki :-) przysiądę nad tym wszystkim w weekend, bo ten tydzień zagoniony mam okropnie i na "kolumberowanie" mało czasu:-(
-
Moja też i chyba dlatego tak za nimi tęsknię....
-
Mmmmapa jjjest pprzecież Wwielką Nnaszą Wspólną Własnością i uwielbienie ppowszechne do niej ppanuje i ja bardzo się sstaram ale .... jak mi za każdym razem robi co chce! i wstawia co chce! i nie wspolpracuje! i mam ja ochotę wydrapać z monitora! TO JA MOGĘ POWIEDZIEĆ TYLKO ŻE JA ZNIĄ chyba jeszcze torche musze nad tym popracować :)
PS
sprawdzę Kolonię W. dzięki:)
-
Detale takie jak ten czynią zwyczajność czymś wyjątkowym...
-
Strasznie to są moje klimaty i pozazdraszczam już odbytych wędrówek ale pocieszam się, że są One jeszcze przede mną...
-
KTOŚ sprawił, że nie mam już Olsztyna w Afryce !!! Dzięki KIMKOLWIEK jesteś :-))))
-
to prawda; chociaż wspominam teraz, że to zdjęcie robiłam w piękny wczesno - jesienny dzień i słońce tego czasu było bardzo, bardzo przyjemne i nastrojowe...
-
dzięki :-) mam nadzieję, że to dopiero początek :-)
-
Tam faktycznie było jakoś NIE ziemsko i NIE dzisiejszo.... Anioły emanowały aniołowatością, a Artysta popijał kawę "plujkę" tzn. się po turecku ;-) i zapach .... ach! Szopka była wprawiana w ruch pstryczkiem elektryczkiem zaadaptowanym z popeerelowskiej lampki stojącej ale oszałamiał spektakl i te wszystkie figurki.... ach!
Polecam wszystkim, którzy czują ten klimat.
Dziękuje i pozdrawiam.
-
Dzięki:-) Mam nadzieję, że prawdziwe :-)))
-
Sława, wielkie dzięki :-) przysiądę nad tym wszystkim w weekend, bo ten tydzień zagoniony mam okropnie i na "kolumberowanie" mało czasu:-(
-
Moja też i chyba dlatego tak za nimi tęsknię....
-
Mmmmapa jjjest pprzecież Wwielką Nnaszą Wspólną Własnością i uwielbienie ppowszechne do niej ppanuje i ja bardzo się sstaram ale .... jak mi za każdym razem robi co chce! i wstawia co chce! i nie wspolpracuje! i mam ja ochotę wydrapać z monitora! TO JA MOGĘ POWIEDZIEĆ TYLKO ŻE JA ZNIĄ chyba jeszcze torche musze nad tym popracować :)
PS
sprawdzę Kolonię W. dzięki:)