Komentarze użytkownika g_firlit, strona 38

Przejdź do głównej strony użytkownika g_firlit

  1. g_firlit
    g_firlit (30.09.2015 8:42)
    Szkoda, że polscy "miłośnicy" gór o tym nie pamiętają. W Alpach można wędrować kilka dni i nie ma najmniejszych szans znaleźć jakikolwiek papierek, niedopałek, czy cokolwiek co mógłby zostawić człowiek.
  2. g_firlit
    g_firlit (30.09.2015 8:38)
    Przed wyjazdem wielokrotnie oglądałem to miejsce na zdjęciach. Gdy już tam stanąłem to się przekonałem, że żadne zdjęcie nie jest w stanie oddać tej przestrzeni, wysokości... Endorfiny po solidnym wysiłku pewnie dokładają swoje...
  3. g_firlit
    g_firlit (27.09.2015 7:40)
    Załapuje się jak najbardziej. Jest to granitowy masyw, który zaliczany jest do Alp Retyckich, a te z kolei są częścią większej jednostki - Centralnych Alp Wschodnich.
  4. g_firlit
    g_firlit (26.09.2015 7:43)
    Jak zobaczyłem własne zdjęcie to od razu przypomniała mi się "Dziewczynka z zapałkami". W mojej książce musiała być bardzo podobna ilustracja, tylko brakuje skulonej, opatulonej postaci pod latarnią i zadymki śnieżnej... Swoją drogą przerażała mnie ta opowieść...
  5. g_firlit
    g_firlit (26.09.2015 7:40)
    Nie ma chwili, żebym nie planował jakiejś wyprawy, mniejszej lub większej... Ale wątpię, żebym spotkał kiedykolwiek Anitę, zwłaszcza w Breno. Tyle jest pięknych miejsc... Staram się odkrywać nowe.
    Na przyszły rok chodzi mi po głowie Mt. Disgrazia w masywie Berniny (chociaż już sama nazwa odstrasza - Niewdzięczna... ;)
  6. g_firlit
    g_firlit (26.09.2015 7:32)
    Też tak może być... ;)
  7. g_firlit
    g_firlit (25.09.2015 8:36)
    Dziękuję Iwonko.
    W tym temacie jestem strasznym egoistą, sam sobie chodzę, podziwiam i przeżywam... wszystko dla mnie, z nikim się nie dzielę, nie komentuję, nie wysłuchuję, nikt nic nie podpowiada, nie narzuca swojego oglądu... Sam sobie w głowie wszystko układam...
    Dopiero po powrocie z wielką przyjemnością dzielę się tym wszystkim z Wami drodzy Kolumberowicze... :)
  8. g_firlit
    g_firlit (25.09.2015 8:33)
    Piotrze, nie przekonałeś mnie :)
    Jak dla mnie to autor - artysta przedstawił zwierzę, które przyszło do wodopoju, nad rzekę znaczy się... ;)
  9. g_firlit
    g_firlit (24.09.2015 19:57)
    A skąd teza, że pęknięcie jest młodsze od rysunku...? ;)
  10. g_firlit
    g_firlit (24.09.2015 19:55)
    szkoda, że nie jestem kotem... miałbym powód do radości ;)