Komentarze użytkownika g_firlit, strona 34
Przejdź do głównej strony użytkownika g_firlit
-
-
To prawda, ale nie dotyczy to Włoch.
Włosi to smakosze i nie ma tutaj miejsca na fast-foody. Można je znaleźć tylko w największych miastach i to z dużym trudem.
-
tak, tak :)
-
tak sobie pomyślałem, że w takim miejscu kręcenie "Pasji" to właściwie produkcja niskobudżetowa... ;)
-
o tej porze dnia (nocy?) inne sprawy zaprzątają im głowy... gremialnie udają się na kolacje ;)
-
mieszkańcy poszli na łatwiznę i maznęli farbą, tudzież wapnem ;)
-
Myślę, że takie i podobne zagadnienia zaprzątają głowy młodzieży (no dobrze, promilowi młodzieży), skoro takowa potrafi w XXI wieku założyć Stowarzyszenie Płaskiej Ziemi... ;)
-
Ja miałem skojarzenia z ulami i poszedłbym tym tropem... ;)
Piotrze, ja bym się bardziej obawiał tym, że nie używany organ zanika, niż tym, że myślenie powoduje nieodwracalne zmiany... :-)
........
:-)
-
... i morze pochłonie... (jak się stopią lodowce).
-
może wiedzą, ale czy doceniają, czy spowszechniało im...?
-
To prawda, ale nie dotyczy to Włoch.
Włosi to smakosze i nie ma tutaj miejsca na fast-foody. Można je znaleźć tylko w największych miastach i to z dużym trudem. -
tak, tak :)
-
tak sobie pomyślałem, że w takim miejscu kręcenie "Pasji" to właściwie produkcja niskobudżetowa... ;)
-
o tej porze dnia (nocy?) inne sprawy zaprzątają im głowy... gremialnie udają się na kolacje ;)
-
mieszkańcy poszli na łatwiznę i maznęli farbą, tudzież wapnem ;)
-
Myślę, że takie i podobne zagadnienia zaprzątają głowy młodzieży (no dobrze, promilowi młodzieży), skoro takowa potrafi w XXI wieku założyć Stowarzyszenie Płaskiej Ziemi... ;)
-
Ja miałem skojarzenia z ulami i poszedłbym tym tropem... ;)
Piotrze, ja bym się bardziej obawiał tym, że nie używany organ zanika, niż tym, że myślenie powoduje nieodwracalne zmiany... :-)
........
:-) -
... i morze pochłonie... (jak się stopią lodowce).
-
może wiedzą, ale czy doceniają, czy spowszechniało im...?
Podobno było to wyjątkowo gorące lato Apulii...