Komentarze użytkownika rebel.girl, strona 455
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
e, tam, ja się nie boję stania w kącie - trenuję to od przedszkola. a jeszcze w takim dobrym towarzystwe... ;)
-
ach, on był naprawdę nieszkodliwy... gdy wszystko inne zawiodło, usiłował mi wmówić, że nigdy nie miał dziewczyny ;p
-
już to wnioskuję od czasów prekolumbijskch ;p czas faktycznie przejść na drogę oficjalną ;)
może wywieśmy flagi i załóżmy sobie specjalną podróż? ;p
-
saltus, zapewniam cię, że jest tu więcej rzeczy, do których będzie ci się trudno przyzwyczaić... :(
a co lubisz w berlinie?
-
tak, kaczka z curry a la bombaj z proszku i czipsy z jabłka, bo ostatnio ziemniaki mam w ogromnym poważaniu! ;)
-
no, żaba niexle się tu napracowała ;p medal jej! ;)
nie powiem, co jadłam, bo się do reszty skompromituję ;p
-
o, saltus - a co miałaś na myśli, pisząc: "ludzi normalnych brakuje" ?
-
zjadłam!
-
(żaba pewnie napisze, że mi zaraz parę przypomni - uciekam więc ;p)
-
pisałam o twoim piesku saltus... więcej grzechów nie pamiętam ;p
-
e, tam, ja się nie boję stania w kącie - trenuję to od przedszkola. a jeszcze w takim dobrym towarzystwe... ;)
-
ach, on był naprawdę nieszkodliwy... gdy wszystko inne zawiodło, usiłował mi wmówić, że nigdy nie miał dziewczyny ;p
-
już to wnioskuję od czasów prekolumbijskch ;p czas faktycznie przejść na drogę oficjalną ;)
może wywieśmy flagi i załóżmy sobie specjalną podróż? ;p -
saltus, zapewniam cię, że jest tu więcej rzeczy, do których będzie ci się trudno przyzwyczaić... :(
a co lubisz w berlinie? -
tak, kaczka z curry a la bombaj z proszku i czipsy z jabłka, bo ostatnio ziemniaki mam w ogromnym poważaniu! ;)
-
no, żaba niexle się tu napracowała ;p medal jej! ;)
nie powiem, co jadłam, bo się do reszty skompromituję ;p -
o, saltus - a co miałaś na myśli, pisząc: "ludzi normalnych brakuje" ?
-
zjadłam!
-
(żaba pewnie napisze, że mi zaraz parę przypomni - uciekam więc ;p)
-
pisałam o twoim piesku saltus... więcej grzechów nie pamiętam ;p