Komentarze użytkownika rebel.girl, strona 454
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
hm.... wydawało mi się, że już mi raz dałeś plusa na to zdjęcie... za światła chyba ;)
-
gdzie krzywe? no przecież widzę, że proste ;)
-
tzn. przepraszam, nie chciałam się wypowiadać za marcina, cofam to "nie"!
-
nie, ale też pewnie złośliwa ;)
-
o, dzięki. też przeklikałam się teraz przez niektóre i faktycznie - już tego błędu nie znalazłam. ale zdarzył mi się na sto procent co najmniej raz komunikat na stronie jutiuba, że sori, ale tego wideła już niet. dziwne.
masz rację - i monterrey, i chilangotlan dosyć mi się podobają. niektóre kawałki nawet bardzo. jednak mój muzyczny portret psychologiczny trzeba malować głównie kolorem canción ranchera, a upodobania biegną uparcie ku słodkim głosom kobiecym ;) i nie da rady inaczej ;)
-
ktoś tu mówi przez sen ;)
-
no to przebiłeś. ja wstaję o 6:30 ;) dobranoc!
-
a swoją drogą - nie podziękowałam ci, marcinie, za muzyczną inspirację na drogę powrotną do domu - spędziłam na przystanku 15 minut na tym mrozie, wesoło sobie podrygując w rytm 'hand in my pocket' ;)
-
fakt, to znany motyw - podobnie z wchodzeniem pod stół itd.
tego pana - żeby było zabawniej, jest młodszy ode mnie!!! - posądzam co najmniej o jedną żonę i kilkoro dzieci. ale rozczulający był momentami i bardzo mnie ubawił ;)
-
dobrej nocy, ja skończę to, czego w pracy nie mogłam przez te wasze pogaduchy ;p
a jutro zaczynam o 7.30. ktoś mnie przebije? ;p
-
hm.... wydawało mi się, że już mi raz dałeś plusa na to zdjęcie... za światła chyba ;)
-
gdzie krzywe? no przecież widzę, że proste ;)
-
tzn. przepraszam, nie chciałam się wypowiadać za marcina, cofam to "nie"!
-
nie, ale też pewnie złośliwa ;)
-
o, dzięki. też przeklikałam się teraz przez niektóre i faktycznie - już tego błędu nie znalazłam. ale zdarzył mi się na sto procent co najmniej raz komunikat na stronie jutiuba, że sori, ale tego wideła już niet. dziwne.
masz rację - i monterrey, i chilangotlan dosyć mi się podobają. niektóre kawałki nawet bardzo. jednak mój muzyczny portret psychologiczny trzeba malować głównie kolorem canción ranchera, a upodobania biegną uparcie ku słodkim głosom kobiecym ;) i nie da rady inaczej ;) -
ktoś tu mówi przez sen ;)
-
no to przebiłeś. ja wstaję o 6:30 ;) dobranoc!
-
a swoją drogą - nie podziękowałam ci, marcinie, za muzyczną inspirację na drogę powrotną do domu - spędziłam na przystanku 15 minut na tym mrozie, wesoło sobie podrygując w rytm 'hand in my pocket' ;)
-
fakt, to znany motyw - podobnie z wchodzeniem pod stół itd.
tego pana - żeby było zabawniej, jest młodszy ode mnie!!! - posądzam co najmniej o jedną żonę i kilkoro dzieci. ale rozczulający był momentami i bardzo mnie ubawił ;) -
dobrej nocy, ja skończę to, czego w pracy nie mogłam przez te wasze pogaduchy ;p
a jutro zaczynam o 7.30. ktoś mnie przebije? ;p