Komentarze użytkownika rebel.girl, strona 118
Przejdź do głównej strony użytkownika rebel.girl
-
od bladego świtu czekałeś? ojej... ;)))
-
ooo...? co tu się dzieje? znowu na mnie?? !!! ;)))
hm... fotka zza krzaka...
ładnie to tak dwie rzeczy na raz, piotrze robić? ;)))
-
ach. ach. ach.
-
a już by obrączkował no... ;)
-
a kto siedział z tyłu? ;)
-
nie bądź taka pewna ;)))
-
przestrzeń.... była niesamowita, to prawda. nic jej nie ograniczało. jak okiem sięgnąć tylko piękności i wolna przestrzeń.
a chmury... myślę, że pędziły otulić ararat, ale że to daleko, musiały się nad kapadocją spłakać i pozłościć nieźle. cóż to była za wichura... ech ;)
-
poruszanie się po syrii jest łatwe i przyjemne, kobiety są tam zdecydowanie bezpieczne. oczywiście nie licząc mniej lub bardziej męczących i napastliwych zaczepek, ale od tego w krajach arabskich nie sposób uciec - trzeba się przyzwyczaić. nie było zresztą źle... poza kilkoma drobnymi incydentami spotkało nas wiele serdeczności - szczerze polecam. co nieco opisałam w relacji...
do bejrutu mozna się dostac drogą lądową - ale już nie pamiętam jak. myśmy się nie zdecydowały z braku czasu. ale ludzie jeździli i jeżdżą sobie nadal, trzeba tylko sprawdzać bieżące info, bo to bliski wschód i właściwie wszystko może się tam zmienić z dnia na dzień.
-
a jak ich nie spotkałaś... to... yyy... to to wszystko jest trochę mniej interesujące jednak ;)
-
umarłam ze śmiechu ;) no prawie ;)))
jesteście do spółki z h.l. genialni, piosenka bardzo a propos. i jeśli się wybiorę - będzie moim hymnem, już postanowione ;)))
-
od bladego świtu czekałeś? ojej... ;)))
-
ooo...? co tu się dzieje? znowu na mnie?? !!! ;)))
hm... fotka zza krzaka...
ładnie to tak dwie rzeczy na raz, piotrze robić? ;))) -
ach. ach. ach.
-
a już by obrączkował no... ;)
-
a kto siedział z tyłu? ;)
-
nie bądź taka pewna ;)))
-
przestrzeń.... była niesamowita, to prawda. nic jej nie ograniczało. jak okiem sięgnąć tylko piękności i wolna przestrzeń.
a chmury... myślę, że pędziły otulić ararat, ale że to daleko, musiały się nad kapadocją spłakać i pozłościć nieźle. cóż to była za wichura... ech ;) -
poruszanie się po syrii jest łatwe i przyjemne, kobiety są tam zdecydowanie bezpieczne. oczywiście nie licząc mniej lub bardziej męczących i napastliwych zaczepek, ale od tego w krajach arabskich nie sposób uciec - trzeba się przyzwyczaić. nie było zresztą źle... poza kilkoma drobnymi incydentami spotkało nas wiele serdeczności - szczerze polecam. co nieco opisałam w relacji...
do bejrutu mozna się dostac drogą lądową - ale już nie pamiętam jak. myśmy się nie zdecydowały z braku czasu. ale ludzie jeździli i jeżdżą sobie nadal, trzeba tylko sprawdzać bieżące info, bo to bliski wschód i właściwie wszystko może się tam zmienić z dnia na dzień. -
a jak ich nie spotkałaś... to... yyy... to to wszystko jest trochę mniej interesujące jednak ;)
-
umarłam ze śmiechu ;) no prawie ;)))
jesteście do spółki z h.l. genialni, piosenka bardzo a propos. i jeśli się wybiorę - będzie moim hymnem, już postanowione ;)))