Komentarze użytkownika e.milia
Przejdź do głównej strony użytkownika e.milia
-
:) Polecam bardzo Ohrid. To takie miejsce, w którym każdy może znaleźć coś dla siebie, piękne widoki, niezwykłe zabytki, a jezioro stanowi namiastkę morza ;)
-
Tak, przez szybę, stąd poruszone ;)) Niestety, nie było możliwości zatrzymać się w tych miejscach i pstryknąć w inny sposób. A na jedynym postoju widoki nie były aż takie :)
-
Ciekawie przeczytać o pierwszym dniu w Indiach, zwłaszcza że też się tam niedługo wybieram :) Mimo że od jakiegoś czasu wiele na ten temat czytam, oglądam itd, to i tak nastawiam się na duże zaskoczenie.
-
Dziękuję za plusa :)
Hmm ciężko odpowiedzieć na to pytanie. My pojechaliśmy tam z ciekawości i dlatego, że akurat mieliśmy po drodze i właśnie nie musieliśmy zbaczać z kursu :) Z jednej strony, na pewno ciekawie jest zobaczyć, jak tam w ogóle jest i jakie robi wrażenie, z tego powodu jestem zadowolona, że zobaczyłam chociaż trochę Albanii. Z drugiej strony, Albania nie jest raczej przyjemnym krajem (mimo że niektórzy ludzie są skłonni do pomocy), a Tirana nie jest ładnym miastem i nie ma w niej tak naprawdę wiele do zobaczenia. Jeśli ktoś lubi takie specyficzne, socrealistyczno-betonowe klimaty i brzydotę, to pewnie warto ;) Dodatkowo wyjazd do Albanii to taka trochę przygoda, trochę egzotyki - z tego powodu lepiej wspominam Tiranę niż inne mało ładne, mało ciekawe miasta, bo po prostu zobaczyłam trochę coś innego, dowiedziałam się czegoś o kraju, który był zagadką. Ale Albania to nie tylko Tirana i w innych miastach może jest coś wartego uwagi, nie wiem - Kruja, Gjirokastra, Berat to chyba bardziej zabytkowe i pewnie ciekawsze miasta, z tego co czytałam (ale nie byłam tam).
Nie chcę nikogo namawiać, nie chcę też nikomu odradzać - byłam tam zbyt krótko. Czasem żałuję, że nie widziałam tam więcej - ze względów poznawczych, żeby bardziej wniknąć w ten kraj. Poza tym ja staram się nie określać miejsc w kategoriach - podobało mi się/nie podobało, bo ciekawią mnie różne zakątki świata i uważam w każdym można odnaleźć coś interesującego. Chociaż niektórzy moi znajomi mówią, że nie polubili tego kraju, albo że nigdy by tam nie wrócili i napisali by Ci, że raczej nie warto. Radziłabym poczytać inne relacje w internecie - i samemu zdecydować :)
-
Świetna relacja, ciekawie się czytało i czekam na część drugą :)
Ale mam pytanie czysto praktyczne, gdyż przymierzam się do wyjazdu do Indii.
Z Waszego tekstu wynika, że jednego dnia zwiedziliście świątynie w Ellorze i Ajancie - czyli jest to możliwe? Jak na razie to zastanawiałam się, które miejsce z nich wybrać, ale jak się da oba w jeden dzień, to chętnie bym tak zrobiła.
Chciałam zapytać, jak to zorganizowaliście, w sensie: skąd przyjechaliście do Ajanty (i czy byliście tam na noc), oraz czy nocowaliście później w Ellorze?
Pozdrawiam :)
-
:) Polecam bardzo Ohrid. To takie miejsce, w którym każdy może znaleźć coś dla siebie, piękne widoki, niezwykłe zabytki, a jezioro stanowi namiastkę morza ;)
-
Tak, przez szybę, stąd poruszone ;)) Niestety, nie było możliwości zatrzymać się w tych miejscach i pstryknąć w inny sposób. A na jedynym postoju widoki nie były aż takie :)
-
Ciekawie przeczytać o pierwszym dniu w Indiach, zwłaszcza że też się tam niedługo wybieram :) Mimo że od jakiegoś czasu wiele na ten temat czytam, oglądam itd, to i tak nastawiam się na duże zaskoczenie.
-
Dziękuję za plusa :)
Hmm ciężko odpowiedzieć na to pytanie. My pojechaliśmy tam z ciekawości i dlatego, że akurat mieliśmy po drodze i właśnie nie musieliśmy zbaczać z kursu :) Z jednej strony, na pewno ciekawie jest zobaczyć, jak tam w ogóle jest i jakie robi wrażenie, z tego powodu jestem zadowolona, że zobaczyłam chociaż trochę Albanii. Z drugiej strony, Albania nie jest raczej przyjemnym krajem (mimo że niektórzy ludzie są skłonni do pomocy), a Tirana nie jest ładnym miastem i nie ma w niej tak naprawdę wiele do zobaczenia. Jeśli ktoś lubi takie specyficzne, socrealistyczno-betonowe klimaty i brzydotę, to pewnie warto ;) Dodatkowo wyjazd do Albanii to taka trochę przygoda, trochę egzotyki - z tego powodu lepiej wspominam Tiranę niż inne mało ładne, mało ciekawe miasta, bo po prostu zobaczyłam trochę coś innego, dowiedziałam się czegoś o kraju, który był zagadką. Ale Albania to nie tylko Tirana i w innych miastach może jest coś wartego uwagi, nie wiem - Kruja, Gjirokastra, Berat to chyba bardziej zabytkowe i pewnie ciekawsze miasta, z tego co czytałam (ale nie byłam tam).
Nie chcę nikogo namawiać, nie chcę też nikomu odradzać - byłam tam zbyt krótko. Czasem żałuję, że nie widziałam tam więcej - ze względów poznawczych, żeby bardziej wniknąć w ten kraj. Poza tym ja staram się nie określać miejsc w kategoriach - podobało mi się/nie podobało, bo ciekawią mnie różne zakątki świata i uważam w każdym można odnaleźć coś interesującego. Chociaż niektórzy moi znajomi mówią, że nie polubili tego kraju, albo że nigdy by tam nie wrócili i napisali by Ci, że raczej nie warto. Radziłabym poczytać inne relacje w internecie - i samemu zdecydować :)
-
Świetna relacja, ciekawie się czytało i czekam na część drugą :)
Ale mam pytanie czysto praktyczne, gdyż przymierzam się do wyjazdu do Indii.
Z Waszego tekstu wynika, że jednego dnia zwiedziliście świątynie w Ellorze i Ajancie - czyli jest to możliwe? Jak na razie to zastanawiałam się, które miejsce z nich wybrać, ale jak się da oba w jeden dzień, to chętnie bym tak zrobiła.
Chciałam zapytać, jak to zorganizowaliście, w sensie: skąd przyjechaliście do Ajanty (i czy byliście tam na noc), oraz czy nocowaliście później w Ellorze?
Pozdrawiam :)