Komentarze użytkownika jolrop, strona 73

Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop

  1. jolrop
    jolrop (21.01.2016 15:22)
    Piotrze, co było a nie jest itd. Oczywiście, że następne części będą. A wyjaśnienie tytułu podróży w podsumowaniu.
  2. jolrop
    jolrop (21.01.2016 15:18)
    Sławku! Wierzyłam, że dotrzesz samodzielnie. Miłej lektury, a po niej poproszę o uchylenie rąbka tajemnicy, co snikersowa żona znalazła w Persepolis☺
  3. jolrop
    jolrop (21.01.2016 15:09)
    I tu się Piotrze z Tobą zgadzam. Najwięcej plusów dodatnich wynika z potrząsania płci męskiej przez damską☺
  4. jolrop
    jolrop (21.01.2016 15:05)
    Nie pamiętam, to nie jest sala modlitewna więc na poewno nie ma. A w sali modlitewnej? Trzeba jechać jeszcze raz i sprawdzić☺
  5. jolrop
    jolrop (20.01.2016 23:24)
    I kto mógł przypuszczać, ja na pewno nie, że niewinne zdjęcie takie emocje wzbudzi.Pozdrawiam wąsaczy i Hooltaykę, ktora ich nie lubi też.














  6. jolrop
    jolrop (20.01.2016 16:04)
    No oczywiście, ze nie. Tu chodzi o Chuzestan i mosty na rzece Karun. W Chuzestanie toczyły się bardzo zażarte walki, bo to prowincja granicząca z Irakiem i do tego bardzo zasobna a ropę naftową, a przy okazji gaz ziemny.
  7. jolrop
    jolrop (20.01.2016 9:43)
    ...no, historia stosunkōw jest bardzo bogata☺
  8. jolrop
    jolrop (20.01.2016 9:41)
    Mnie wręcz ucieszyły te rusztowania. Oczywiście zdjęciu nie służą, ale jak pomyślisz, że reliefy mają tak z 1800 lat i narażone są na działanie spływających strumyczków i wiatrów, bo wykonane są na takiej pionowej ścianie, to cieplej robi się na sercu, gdy widzisz, że ktoś o to dba.
  9. jolrop
    jolrop (20.01.2016 0:20)
    Dzięki Smoku,że zagościłeś. Opis stosunków irańsko sąsiedzkich częściowo nieaktualny, bo od ubiegłego tygodnia państwa Zatoki Perskiej (nie wiedząc czemu przez niektórych nazywaną Arabską) poparły Arabię Saudyjską i opowiedziały się przeciwko Iranowi.
  10. jolrop
    jolrop (19.01.2016 22:36)
    Odpowiedź na poprzednie pytanie powinna znaleźć się tutaj. To właśnie o tym wojowniku pisałam.