Komentarze użytkownika jolrop, strona 241
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
Czy to jest w sali wykładowej, miejsce gdzie stawał nauczyciel???
-
Maroko to policyjne państwo, więc poziom bezpieczeństwa jest dość wysoki. Ja byłam dwukrotnie i wieczorami sama wypuszczalam się na spacer uliczkami różnych miast, oczywiście poza uliczkami Jemma el Fna.
-
To miło, że znalazłaś czas na Krym:) Dziękuję za miły komentarz i czekam, aby móc poczytać Twoje relacje:) Pozdrawiam:)
-
Dorotko:) Dziękuję za odwiedziny na Krymie:) Pozdrawiam:)
-
Ale cudo:)
-
Dziękuję za "odkurzenie Izraela".Pozdrawiam
-
Mieści się w podwórku kamienicy przy ul. Zeromskiego. Trafiłam tam kiedyś, przypadkiem, szukając Desy przeniesionej z innego miejsca. I zachwyciłam się podwórkiem na ktorym rosły dąb i kasztanowiec.
-
Aniu:) Ściana płaczu jest niebywała:) Nastrój nie do opisania, bez względu na stosunki z Panem Bogiem:)
-
Zawsze poluję na coś takiego:) Normalnie folklor bez zabiegów:)
-
Nie zawiesiłam go przed chwilą:)
-
Czy to jest w sali wykładowej, miejsce gdzie stawał nauczyciel???
-
Maroko to policyjne państwo, więc poziom bezpieczeństwa jest dość wysoki. Ja byłam dwukrotnie i wieczorami sama wypuszczalam się na spacer uliczkami różnych miast, oczywiście poza uliczkami Jemma el Fna.
-
To miło, że znalazłaś czas na Krym:) Dziękuję za miły komentarz i czekam, aby móc poczytać Twoje relacje:) Pozdrawiam:)
-
Dorotko:) Dziękuję za odwiedziny na Krymie:) Pozdrawiam:)
-
Ale cudo:)
-
Dziękuję za "odkurzenie Izraela".Pozdrawiam
-
Mieści się w podwórku kamienicy przy ul. Zeromskiego. Trafiłam tam kiedyś, przypadkiem, szukając Desy przeniesionej z innego miejsca. I zachwyciłam się podwórkiem na ktorym rosły dąb i kasztanowiec.
-
Aniu:) Ściana płaczu jest niebywała:) Nastrój nie do opisania, bez względu na stosunki z Panem Bogiem:)
-
Zawsze poluję na coś takiego:) Normalnie folklor bez zabiegów:)
-
Nie zawiesiłam go przed chwilą:)