Komentarze użytkownika jolrop, strona 221
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
Już chcę się napić wody z fontanny przy Font de Canaletes, nawet gdybym miała przypłacić to dolegliwościami jelitowymi:) Nigdy nie byłam w Hiszpanii, a zawsze, bo od zawsze jestem fanką Barcy, a zwłaszcza od momentu, kiedy przeczytałam Cień wiatru Zafona, Barcelona jest absolutnym priorytetem. Jakoś nie składa się. Tym bardziej dzięki za relację, fajna wycieczka i śliczne zdjęcia. Pozdrawiam i z prawdziwą przyjemnością kilka plusów składających się na olbrzymi za podróż. Nie mogę sobie odmówić podania składowych: + za wieczorny spacer, + oczywiście za Camp Nou, następny + za mecz, to się nazywa prawdziwy kibic. A wiesz czego najbardziej Ci zazdroszczę? Tego, że na własne uszy stojąc razem z innymi usłyszałeś jak tłum śpiewa "czerwononiebieskim".
-
I piękny napis "Miłość zwycięża śmierć".
-
Mariuszu:) Bardzo dziękuję za spacer po opactwach. Jeśli jeszcze nie dotarłeś na szkockie zamki albo nie uczestniczyłeś w festiwalu w Edynburgu, a spodobał Ci się ten fragment o Szkocji, który przeczytałeś, to zapraszam moimi śladami po innych szkockich ciekawych miejscach. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za piękną opinię:)
-
Rzadko bywam nad polskim Bałtykiem, ale Kołobrzeg zapamiętałam jako jedno z ładniejszych miejsc. I mimo tej zimowej scenerii taki ciepły ten Twój obrazek spaceru:) Pozdrawiam.
-
Wspaniałe kolory.
-
Ależ pięknie:)
-
Takie ścieżki dydaktyczne warto polecić nie tylko dzieciom, bo dorośli taką lekcję też bardzo dobrze przyjmują:)
-
Andziu:) Bardzo dziękuję za plusiki w Szkocji. Jeśli spodobały Ci się opactwa, to pospaceruj teraz po zamkach. Równie piękne. Pozdrawiam.
-
Iwonko:) Dziękuję za odwiedziny w Szkocji i za uznanie dla relacji. Jakoś tak mam, że lubię mówić i pisać, a jak wspominałam od kiedy odesłano mnie na przymusową emeryturę czasu więcej i chęć do podzielenia się wiadomościami o pięknych miejscach, które widziałam wróciła. Twoje reacje czytam z dużym zainteresowaniem i przyjemnością, więc nie jest tak, że nie potrafisz:). Pozdrawiam Cię serdecznie.
-
Leszku, dziękuję za podróż po Szkocji. Masz rację co do edycji, chcialam zachować wszelkie zasady czyli nie kończyć wersu spójnikiem "i". Zaraz poprawię, nie zauważylam po upublicznieniu. Pozdrawiam.
-
Już chcę się napić wody z fontanny przy Font de Canaletes, nawet gdybym miała przypłacić to dolegliwościami jelitowymi:) Nigdy nie byłam w Hiszpanii, a zawsze, bo od zawsze jestem fanką Barcy, a zwłaszcza od momentu, kiedy przeczytałam Cień wiatru Zafona, Barcelona jest absolutnym priorytetem. Jakoś nie składa się. Tym bardziej dzięki za relację, fajna wycieczka i śliczne zdjęcia. Pozdrawiam i z prawdziwą przyjemnością kilka plusów składających się na olbrzymi za podróż. Nie mogę sobie odmówić podania składowych: + za wieczorny spacer, + oczywiście za Camp Nou, następny + za mecz, to się nazywa prawdziwy kibic. A wiesz czego najbardziej Ci zazdroszczę? Tego, że na własne uszy stojąc razem z innymi usłyszałeś jak tłum śpiewa "czerwononiebieskim".
-
I piękny napis "Miłość zwycięża śmierć".
-
Mariuszu:) Bardzo dziękuję za spacer po opactwach. Jeśli jeszcze nie dotarłeś na szkockie zamki albo nie uczestniczyłeś w festiwalu w Edynburgu, a spodobał Ci się ten fragment o Szkocji, który przeczytałeś, to zapraszam moimi śladami po innych szkockich ciekawych miejscach. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję za piękną opinię:)
-
Rzadko bywam nad polskim Bałtykiem, ale Kołobrzeg zapamiętałam jako jedno z ładniejszych miejsc. I mimo tej zimowej scenerii taki ciepły ten Twój obrazek spaceru:) Pozdrawiam.
-
Wspaniałe kolory.
-
Ależ pięknie:)
-
Takie ścieżki dydaktyczne warto polecić nie tylko dzieciom, bo dorośli taką lekcję też bardzo dobrze przyjmują:)
-
Andziu:) Bardzo dziękuję za plusiki w Szkocji. Jeśli spodobały Ci się opactwa, to pospaceruj teraz po zamkach. Równie piękne. Pozdrawiam.
-
Iwonko:) Dziękuję za odwiedziny w Szkocji i za uznanie dla relacji. Jakoś tak mam, że lubię mówić i pisać, a jak wspominałam od kiedy odesłano mnie na przymusową emeryturę czasu więcej i chęć do podzielenia się wiadomościami o pięknych miejscach, które widziałam wróciła. Twoje reacje czytam z dużym zainteresowaniem i przyjemnością, więc nie jest tak, że nie potrafisz:). Pozdrawiam Cię serdecznie.
-
Leszku, dziękuję za podróż po Szkocji. Masz rację co do edycji, chcialam zachować wszelkie zasady czyli nie kończyć wersu spójnikiem "i". Zaraz poprawię, nie zauważylam po upublicznieniu. Pozdrawiam.