Komentarze użytkownika jolrop, strona 191
Przejdź do głównej strony użytkownika jolrop
-
Na to wygląda. W innej podróży, po Izraelu też mam na zdjęciu osiołka, ale nie sądzę, że to ten sam:)
-
A ta jest w takim miejscu, że rzadko grupy zorganizowane tam docierają.
-
Nie sądzę, aby tęsknił do czasów duce:). Myślę, że to sposób na zarobkowanie. Prezencję ma niezłą, na zdjęciach będzie wyglądać super, a pewnie innych umiejętności brak. A, że kryzys we Włoszech jak i w całej Europie był dotkliwy, każdy robi co może:)
-
Irenko:). Chciałabym utrzymać tę normę dla opisywanych miejsc na takim poziomie, aby czytający byli zainteresowani. Jak pewnie zauważyłaś podróż jest sprzed półtora roku.Trudno było mi podzielić sensownie Rzym na takie etapy zwiedzania, które z jednej strony stanowiłyby odrębne części, a jednak stanowiły całość. Myślę, że w przypadku wielu miejsc jest to możliwe, w Rzymie stało się niestety niewykonalne. Bo wszystko co w Rzymie, przeplata się z cesarzami i papieżami. Na placach są fontanny, a w kościołach dzieła sztuki. Zazdroszczę Ci tych samodzielnych podróży. Osobiście mam duży lęk przed takim zwiedzaniem. Słaba znajomość angielskiego i orientacji w terenie paraliżują mnie przed podjęciem takiego wyzwania. Na szczęście moja asertywność pozwala na pogapienie się i zobaczenie tego co mnie interesuje, oczywiście jeśli jest na trasie zaproponowanej przez biuro podróży. Jedynie wschód Europy nie stanowi dla mnie problemu. Znajomość rosyjskiego wyniosłam ze szkoły i ciągle dobrze nim się posługuję. Mam jednak taki plan, aby samodzielnie polecieć, w raczej bliższej niż dalszej przyszłości, do Florencji i Sienny. Bo Rzym to tylko zapowiedź włoskiej podróży:) Dziękuję za dowody sympatii, te wszystkie plusy i pozdrowienia. Ciebie też pozdrawiam serdecznie:)
-
Tak dobudowana, bo kościół stawał się za mały.
-
o nie, to nie jest perskie oko, tylko Nazar Boncuk czyli Oko Proroka.Wykonane z niebieskiego szkła, z pierścieniami w kolorach białym i żółtym. I tylko w takich kolorach zapewnia ochronę przed złymi mocami :).
-
być może jest to doczyszczone nie całkiem dawno po zalaniu jej wodą.
-
no właśnie Sławku. Ja czasem też myślę, że przecież oni mieli prymitywne narzędzia. A to wcale nie jest prawdą.
-
Tam jest fantastycznie:) Jedno z najpiękniejszych miejsc jakie widziałam.
-
ja zawsze czuję ogromne wzruszenie, ale i pokorę w stosunku do cywilizacji, którą uważamy za zacofaną i niedysponującą tym czym możemy posługiwać się obecnie.
-
Na to wygląda. W innej podróży, po Izraelu też mam na zdjęciu osiołka, ale nie sądzę, że to ten sam:)
-
A ta jest w takim miejscu, że rzadko grupy zorganizowane tam docierają.
-
Nie sądzę, aby tęsknił do czasów duce:). Myślę, że to sposób na zarobkowanie. Prezencję ma niezłą, na zdjęciach będzie wyglądać super, a pewnie innych umiejętności brak. A, że kryzys we Włoszech jak i w całej Europie był dotkliwy, każdy robi co może:)
-
Irenko:). Chciałabym utrzymać tę normę dla opisywanych miejsc na takim poziomie, aby czytający byli zainteresowani. Jak pewnie zauważyłaś podróż jest sprzed półtora roku.Trudno było mi podzielić sensownie Rzym na takie etapy zwiedzania, które z jednej strony stanowiłyby odrębne części, a jednak stanowiły całość. Myślę, że w przypadku wielu miejsc jest to możliwe, w Rzymie stało się niestety niewykonalne. Bo wszystko co w Rzymie, przeplata się z cesarzami i papieżami. Na placach są fontanny, a w kościołach dzieła sztuki. Zazdroszczę Ci tych samodzielnych podróży. Osobiście mam duży lęk przed takim zwiedzaniem. Słaba znajomość angielskiego i orientacji w terenie paraliżują mnie przed podjęciem takiego wyzwania. Na szczęście moja asertywność pozwala na pogapienie się i zobaczenie tego co mnie interesuje, oczywiście jeśli jest na trasie zaproponowanej przez biuro podróży. Jedynie wschód Europy nie stanowi dla mnie problemu. Znajomość rosyjskiego wyniosłam ze szkoły i ciągle dobrze nim się posługuję. Mam jednak taki plan, aby samodzielnie polecieć, w raczej bliższej niż dalszej przyszłości, do Florencji i Sienny. Bo Rzym to tylko zapowiedź włoskiej podróży:) Dziękuję za dowody sympatii, te wszystkie plusy i pozdrowienia. Ciebie też pozdrawiam serdecznie:)
-
Tak dobudowana, bo kościół stawał się za mały.
-
o nie, to nie jest perskie oko, tylko Nazar Boncuk czyli Oko Proroka.Wykonane z niebieskiego szkła, z pierścieniami w kolorach białym i żółtym. I tylko w takich kolorach zapewnia ochronę przed złymi mocami :).
-
być może jest to doczyszczone nie całkiem dawno po zalaniu jej wodą.
-
no właśnie Sławku. Ja czasem też myślę, że przecież oni mieli prymitywne narzędzia. A to wcale nie jest prawdą.
-
Tam jest fantastycznie:) Jedno z najpiękniejszych miejsc jakie widziałam.
-
ja zawsze czuję ogromne wzruszenie, ale i pokorę w stosunku do cywilizacji, którą uważamy za zacofaną i niedysponującą tym czym możemy posługiwać się obecnie.