Komentarze użytkownika bartek_sleczka, strona 532
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
O ile się zorientowałem, to przeznaczenie poszczególnych miejsc jest czystą imaginacją przewodników, którzy opowiadają to co im się wydaje za sensowne. Zapewne krąg słońca jest częścią Świątyni Słońca :))) To szczególnie było widać w Machu Picchu gdy skonfrontowaliśmy zeznania dwóch przewodników - każdy mówił co innego .... Ale nie ma źródeł pisanych i pozostaje gdybanie,
-
Dzięki :) I o dziwo tam grają w piłkę kopaną....
-
Tak, rowery szynowe :D
-
Bez fałszywej skromności powiem, że mnie też się podoba :) ale w pełnym rozmiarze jest lepsze ...
-
Nie, pochylił się w głęboki skręt na skrzydło, co spowodowało gwałtowną reakcję jednej z pasażerek :D
-
:))))
-
Z wielką przyjemnością przyjmuję zaproszenie :)
Pzdr/bArtek
-
Ale nie zamierzam nikogo do niczego zrażać. W zasadzie lubię wszystko, jedne rzeczy bardziej inne mniej... No może nie stanąłem jeszcze przed wyzwaniami typu żywe pędraki czy inne glizdy i nie wiem czy bym dał radę. A krewetki uwielbiam :)
-
No widzisz, a z astronautą Ci nie poszło :)
-
Wszystko jest kwestią interpretacji i tego ci się chce widzieć :)
-
O ile się zorientowałem, to przeznaczenie poszczególnych miejsc jest czystą imaginacją przewodników, którzy opowiadają to co im się wydaje za sensowne. Zapewne krąg słońca jest częścią Świątyni Słońca :))) To szczególnie było widać w Machu Picchu gdy skonfrontowaliśmy zeznania dwóch przewodników - każdy mówił co innego .... Ale nie ma źródeł pisanych i pozostaje gdybanie,
-
Dzięki :) I o dziwo tam grają w piłkę kopaną....
-
Tak, rowery szynowe :D
-
Bez fałszywej skromności powiem, że mnie też się podoba :) ale w pełnym rozmiarze jest lepsze ...
-
Nie, pochylił się w głęboki skręt na skrzydło, co spowodowało gwałtowną reakcję jednej z pasażerek :D
-
:))))
-
Z wielką przyjemnością przyjmuję zaproszenie :)
Pzdr/bArtek -
Ale nie zamierzam nikogo do niczego zrażać. W zasadzie lubię wszystko, jedne rzeczy bardziej inne mniej... No może nie stanąłem jeszcze przed wyzwaniami typu żywe pędraki czy inne glizdy i nie wiem czy bym dał radę. A krewetki uwielbiam :)
-
No widzisz, a z astronautą Ci nie poszło :)
-
Wszystko jest kwestią interpretacji i tego ci się chce widzieć :)