Komentarze użytkownika bartek_sleczka, strona 518
Przejdź do głównej strony użytkownika bartek_sleczka
-
Powiem, że znaki były bardziej wyczuwalne i słyszalne niż widoczne :D
-
Tak to jest właśnie na takich wycieczkach. Jesteś tam gdzie Cię zawiozą i tyle. Dlatego czasami irytują mnie uwagi typu "trzeba było tam być o poranku bo na fotce jest kiepskie światło"....
-
Życie nie postawiło mnie jeszcze przed takimi wyborami, i obym nie musiał się zastanawiać ile wart jest smród guana....
-
jak nie dasz rady znaleźć, to Ci podeślę linka. Ale ona jest mała ... :)
-
Niestety nie gadam po hiszpańsku, choć w tych rejonach to i tak mogłoby nie wystarczyć. Oni podobno rozumieją wszystko, ale mówią po swojemu....
-
Podobnie jak w Egipcie. Jeden pracownik hotelu na każdego turystę :)
-
:D
-
Rozumiem, choć nie podzielam tak do końca. :)
-
Zawsze jest jakiś wybór. W końcu nie wszędzie są wulkany i zaryzykuję stwierdzenie, że miasto powstało kiedy one już stały ... :)
-
Nie widziałem, nie ujawniły się. Skądinąd przewodnik opowiadał, że obyczaje w tym zakonie były raczej luźne (kiedyś), taki zakon dla panienek z dobrych domów.
-
Powiem, że znaki były bardziej wyczuwalne i słyszalne niż widoczne :D
-
Tak to jest właśnie na takich wycieczkach. Jesteś tam gdzie Cię zawiozą i tyle. Dlatego czasami irytują mnie uwagi typu "trzeba było tam być o poranku bo na fotce jest kiepskie światło"....
-
Życie nie postawiło mnie jeszcze przed takimi wyborami, i obym nie musiał się zastanawiać ile wart jest smród guana....
-
jak nie dasz rady znaleźć, to Ci podeślę linka. Ale ona jest mała ... :)
-
Niestety nie gadam po hiszpańsku, choć w tych rejonach to i tak mogłoby nie wystarczyć. Oni podobno rozumieją wszystko, ale mówią po swojemu....
-
Podobnie jak w Egipcie. Jeden pracownik hotelu na każdego turystę :)
-
:D
-
Rozumiem, choć nie podzielam tak do końca. :)
-
Zawsze jest jakiś wybór. W końcu nie wszędzie są wulkany i zaryzykuję stwierdzenie, że miasto powstało kiedy one już stały ... :)
-
Nie widziałem, nie ujawniły się. Skądinąd przewodnik opowiadał, że obyczaje w tym zakonie były raczej luźne (kiedyś), taki zakon dla panienek z dobrych domów.