Komentarze użytkownika chinska_zaba, strona 133
Przejdź do głównej strony użytkownika chinska_zaba
-
-
coś tam wiem, ale Wy też wiecie jak jest, człowiek czasem nie nadąży przeczytać awantury pod jednym zdjęciem, a tu już dwie pod innym, ciężko znaleźć trop.
aha, zapraszam na nowe forum :)))
http://kolumber.pl/photos/show/place:40205/page:51#comment10461
-
Moi kochani,
w tym miejscu zakładam "Dom Schadzek Pod Przystojnym Ślimakiem", czyli mówiąc inaczej - nasze nowe partyzanckie forum (voyager, to taki podliz, ja tam cenię starych znajomych ;)).
Nie mam już nerwów do tych barw szczęścia, a na IE sie nie przesiądę, nie ma nawet takiej mowy!
To Wy sie rozejrzyjcie, pozamawiajcie drinki (również bezalkoholowe), wszyscy są zaproszeni!!!
Ja tymczasem idę do kuchni. Chyba wróciłam do życia! :)))
p.s. nikt się nie kwapił, więc wzięłam sprawy w swoje żabie... ręce :)
-
a czemu voyager sie boczy? Sławek, czemu sie boczysz?
chyba sporo mnie ominelo :/
-
te konkretna i wszystkie inne :/
-
a mnie komp strasznie muli, każde przeładowanie strony to przymusowa 3-minutowa przerwa, wszędzie biało... :/
-
w domu :) wreszcie jest szansa, zeby cos napisac, ale kaszel i wy nie pozwalacie sie skupic
-
jest brzydko i smutno, sunday smile nic tu nie pomoze
-
no nie za bardzo właśnie :/ i pogoda beznadziejna!
-
kak chocziesz źle mi się kojarzy. ale o tym innym razem.
mylę misjonarza z prorokiem, źle ze mną. dobranoc :)
-
coś tam wiem, ale Wy też wiecie jak jest, człowiek czasem nie nadąży przeczytać awantury pod jednym zdjęciem, a tu już dwie pod innym, ciężko znaleźć trop.
aha, zapraszam na nowe forum :)))
http://kolumber.pl/photos/show/place:40205/page:51#comment10461 -
Moi kochani,
w tym miejscu zakładam "Dom Schadzek Pod Przystojnym Ślimakiem", czyli mówiąc inaczej - nasze nowe partyzanckie forum (voyager, to taki podliz, ja tam cenię starych znajomych ;)).
Nie mam już nerwów do tych barw szczęścia, a na IE sie nie przesiądę, nie ma nawet takiej mowy!
To Wy sie rozejrzyjcie, pozamawiajcie drinki (również bezalkoholowe), wszyscy są zaproszeni!!!
Ja tymczasem idę do kuchni. Chyba wróciłam do życia! :)))
p.s. nikt się nie kwapił, więc wzięłam sprawy w swoje żabie... ręce :)
-
a czemu voyager sie boczy? Sławek, czemu sie boczysz?
chyba sporo mnie ominelo :/ -
te konkretna i wszystkie inne :/
-
a mnie komp strasznie muli, każde przeładowanie strony to przymusowa 3-minutowa przerwa, wszędzie biało... :/
-
w domu :) wreszcie jest szansa, zeby cos napisac, ale kaszel i wy nie pozwalacie sie skupic
-
jest brzydko i smutno, sunday smile nic tu nie pomoze
-
no nie za bardzo właśnie :/ i pogoda beznadziejna!
-
kak chocziesz źle mi się kojarzy. ale o tym innym razem.
mylę misjonarza z prorokiem, źle ze mną. dobranoc :)
miejmy nadzieję, że z tego baru obsługa nie będzie wywalać ;)