Komentarze użytkownika neilos, strona 52
Przejdź do głównej strony użytkownika neilos
-
-
Witam, dziękuję za odwiedziny i wyciągnięcie z lamusa (choć na chwilę) zdjęć z Sardynii.
-
Oj...dziękuję bardzo.
Wyciągnąłeś z lamusa zdjęcia Dozzy, przepięknego miejsca na trasie z Rawenny do Bolonii.
Pozdrawiam serdecznie
-
you are welcome :)
Zaglądam, bo ciekawie piszesz i ilustrujesz swoje opowiadania.
W maju czeka mnie podróż do Wilna, chcę po drodze trochę pozwiedzać, może gdzieś się zatrzymać.
Szerokim łukiem omijając zatłoczoną Warszawę.
Pozdrawiam,
Gosia
-
oj, porobiło się, a tylko zniknęłam na tydzień...
mnie z tego portalu wypłoszył inny "ktoś"...ale Admin wykasowała te wpisy...
Uwagi Marka sobie ceniłam...szkoda, że zniknęły jego piękne zdjęcia...
-
Marku,
bardzo sie ciesze, ze znalazles czas by poogladac moje zdjecia.
Twoje uwagi sa dla mnie bardzo cenne, szczegolnie te dot. Dozzy, bo wybieram sie tam ponownie juz za miesiac.
Sardynia to plany na przyszly rok, te same miejsca, wiec mam nadzieje poprawic się troche :)
Moja hybrydka ma mozliwosc ustawien manualnych ( w oraniczonym zakresie, ale i to dobre na poczatek),
wlasnie sie ich ucze.
Mam juz upatrzony statyw Manfrotto...
Na razie ogladam Twoje zdjecia na onephoto...
to swietna szkola
-
Tak, masz rację, tego kościoła nie można zapomnieć...
Chyba nie ma takiego drugiego kościoła na świecie, z tak wspaniałymi białymi rzezbami, sztukateriami i ornamentami.
Kościół był wyposażany od tyłu...ołtarz miał powstać na końcu,
niestety, nie zdążono...
-
Leonko,
dziękuję za zaproszenie, już byłam w tym roku...
na prawdę warto było, powtórka w przyszłym roku...
-
Marku,
fajnie,że to zrobiłeś,
znacznie lepiej oglada sie zdjęcia pogrupowane w jakieś logiczne ciągi, jest do tego opis..
dziękuję
-
Aniu,
dziękuję za plusiki i komentarze.
Włochy to piękne miejsce, warte pokazania...moja miłość od pierwszego wejrzenia...
-
Witam, dziękuję za odwiedziny i wyciągnięcie z lamusa (choć na chwilę) zdjęć z Sardynii.
-
Oj...dziękuję bardzo.
Wyciągnąłeś z lamusa zdjęcia Dozzy, przepięknego miejsca na trasie z Rawenny do Bolonii.
Pozdrawiam serdecznie -
you are welcome :)
Zaglądam, bo ciekawie piszesz i ilustrujesz swoje opowiadania.
W maju czeka mnie podróż do Wilna, chcę po drodze trochę pozwiedzać, może gdzieś się zatrzymać.
Szerokim łukiem omijając zatłoczoną Warszawę.
Pozdrawiam,
Gosia -
oj, porobiło się, a tylko zniknęłam na tydzień...
mnie z tego portalu wypłoszył inny "ktoś"...ale Admin wykasowała te wpisy...
Uwagi Marka sobie ceniłam...szkoda, że zniknęły jego piękne zdjęcia...
-
Marku,
bardzo sie ciesze, ze znalazles czas by poogladac moje zdjecia.
Twoje uwagi sa dla mnie bardzo cenne, szczegolnie te dot. Dozzy, bo wybieram sie tam ponownie juz za miesiac.
Sardynia to plany na przyszly rok, te same miejsca, wiec mam nadzieje poprawic się troche :)
Moja hybrydka ma mozliwosc ustawien manualnych ( w oraniczonym zakresie, ale i to dobre na poczatek),
wlasnie sie ich ucze.
Mam juz upatrzony statyw Manfrotto...
Na razie ogladam Twoje zdjecia na onephoto...
to swietna szkola
-
Tak, masz rację, tego kościoła nie można zapomnieć...
Chyba nie ma takiego drugiego kościoła na świecie, z tak wspaniałymi białymi rzezbami, sztukateriami i ornamentami.
Kościół był wyposażany od tyłu...ołtarz miał powstać na końcu,
niestety, nie zdążono...
-
Leonko,
dziękuję za zaproszenie, już byłam w tym roku...
na prawdę warto było, powtórka w przyszłym roku...
-
Marku,
fajnie,że to zrobiłeś,
znacznie lepiej oglada sie zdjęcia pogrupowane w jakieś logiczne ciągi, jest do tego opis..
dziękuję
-
Aniu,
dziękuję za plusiki i komentarze.
Włochy to piękne miejsce, warte pokazania...moja miłość od pierwszego wejrzenia...
Wrzuciłam kilka swoich zdjęć z Cefalu (pralnia i katedra).