Komentarze użytkownika zipiz, strona 138
Przejdź do głównej strony użytkownika zipiz
-
takiego spokoju jak na tej wodzie teraz mi potrzeba!
-
już jeden mostek uznałem za genialny, ale to... nie dość, że dwa mostki, to jeszcze... latarnia pośrodku! cud, mniód i orzeszki... :))) (nie będę pisał, że super byłoby gdyby była zapalona, bo znów mnie opierniczą) ;-)
-
na VI pszczyński festiwal ekologiczny :)
-
genialne!
-
Żółta Rzeka?
-
przy tej pogodnie polecałbym karetę model coupe z sześciokonnym silnikiem :)))
-
to się nazywa zielona polska jesień ;)
-
ładnie to tak? dodawać takie piękne miejsce z taaakimi zdjęciami i nawet "oczka" nie puścić? a gdybym przegapił? w brodę bym pluł sobie i strapion wielce chodził... lecz los chciał, abym ponownie zagościł i mógł radować się wspaniałą Pszczyną, na którą w tym roku dni nam zabrakło... Arbuziku dziękuję i już wiem, że koniecznie muszę podążyć Twoim śladem :)))
-
mgła ma w sobie coś niezwykle magicznego... uwielbiam ją, kocham i zarazem... nienawidzę (jako kierowca) :)))
-
zamknąłem oczy i pozwoliłem, aby poezja ponownie przemknęła cichaczem przed oczaczkami memi, aby zajrzała choć na chwilkę, na moment niewielki w głąb duszki mej, a gdy uchachan wielce uduchowiony wyzwoliłem źrenice obrazu pragnące...ujrzałem... obrazy z podświadomości migające, tworzące się gdzieś głęboko w zakamarkach niebadanych... zmaterializowały się i... ujrzałem Twe zdjęcia :)
-
takiego spokoju jak na tej wodzie teraz mi potrzeba!
-
już jeden mostek uznałem za genialny, ale to... nie dość, że dwa mostki, to jeszcze... latarnia pośrodku! cud, mniód i orzeszki... :))) (nie będę pisał, że super byłoby gdyby była zapalona, bo znów mnie opierniczą) ;-)
-
na VI pszczyński festiwal ekologiczny :)
-
genialne!
-
Żółta Rzeka?
-
przy tej pogodnie polecałbym karetę model coupe z sześciokonnym silnikiem :)))
-
to się nazywa zielona polska jesień ;)
-
ładnie to tak? dodawać takie piękne miejsce z taaakimi zdjęciami i nawet "oczka" nie puścić? a gdybym przegapił? w brodę bym pluł sobie i strapion wielce chodził... lecz los chciał, abym ponownie zagościł i mógł radować się wspaniałą Pszczyną, na którą w tym roku dni nam zabrakło... Arbuziku dziękuję i już wiem, że koniecznie muszę podążyć Twoim śladem :)))
-
mgła ma w sobie coś niezwykle magicznego... uwielbiam ją, kocham i zarazem... nienawidzę (jako kierowca) :)))
-
zamknąłem oczy i pozwoliłem, aby poezja ponownie przemknęła cichaczem przed oczaczkami memi, aby zajrzała choć na chwilkę, na moment niewielki w głąb duszki mej, a gdy uchachan wielce uduchowiony wyzwoliłem źrenice obrazu pragnące...ujrzałem... obrazy z podświadomości migające, tworzące się gdzieś głęboko w zakamarkach niebadanych... zmaterializowały się i... ujrzałem Twe zdjęcia :)