Komentarze użytkownika renata-1, strona 576
Przejdź do głównej strony użytkownika renata-1
-
ale co do malw jesteśmy umówieni?
-
no,no,no, to zfiesz wyrósł z niezłego ziółka
-
którzy przywieźli ze sobą różne obyczaje
-
o marynarzach różnie mówią
-
no dobra z atrapki można zrezygnować (też nie lubię krasnali itp, to akurat studnia pasowałaby do całości). No ale to Twoja panderoza.
-
ja też się nie leczyłam. Ale to przykład z życia wzięty, że jak facet zaczął składać takie kostki z zapałek, to mu się ręce przestały trząść i się wyciszył i tak w ogóle mu się nerwy poprawiły. (On nie miał problemów z głową tylko właśnie z nerwami)
-
Nosa masz dobrego - wyczułeś i kolegę i jabłecznik. W jednym masz rację, cywilizacja dotarła na zachód.
-
Twoje fotki zmuszają, Ty jesteś niewinny. Odwiedzać inne kontynenty dobry pomysł, ale jakiś stały port warto mieć. Jak już Ci świat obrzydnie, to gniazdko będziesz miał gotowe.
Fakt, tam czas wolniej płynie ale i tak jest nieubłagany i płynie za szybko.
-
i studnią z żurawiem na podwórku (a jak będziesz miał wodociągi i kanalizę to przynajmniej atrapkę studni)
-
i z malwami u płota
-
ale co do malw jesteśmy umówieni?
-
no,no,no, to zfiesz wyrósł z niezłego ziółka
-
którzy przywieźli ze sobą różne obyczaje
-
o marynarzach różnie mówią
-
no dobra z atrapki można zrezygnować (też nie lubię krasnali itp, to akurat studnia pasowałaby do całości). No ale to Twoja panderoza.
-
ja też się nie leczyłam. Ale to przykład z życia wzięty, że jak facet zaczął składać takie kostki z zapałek, to mu się ręce przestały trząść i się wyciszył i tak w ogóle mu się nerwy poprawiły. (On nie miał problemów z głową tylko właśnie z nerwami)
-
Nosa masz dobrego - wyczułeś i kolegę i jabłecznik. W jednym masz rację, cywilizacja dotarła na zachód.
-
Twoje fotki zmuszają, Ty jesteś niewinny. Odwiedzać inne kontynenty dobry pomysł, ale jakiś stały port warto mieć. Jak już Ci świat obrzydnie, to gniazdko będziesz miał gotowe.
Fakt, tam czas wolniej płynie ale i tak jest nieubłagany i płynie za szybko. -
i studnią z żurawiem na podwórku (a jak będziesz miał wodociągi i kanalizę to przynajmniej atrapkę studni)
-
i z malwami u płota