Komentarze użytkownika slawannka, strona 600

Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka

  1. slawannka
    slawannka (09.06.2009 9:03)
    z przyjemnością:)
  2. slawannka
    slawannka (08.06.2009 13:54)
    pierwsze brzmi profesjonalnie, drugie - czysta prawda:) Jeszcze raz dziękuję!
  3. slawannka
    slawannka (08.06.2009 13:47)
    Rozumiem, to jest komentarz techniczny:) Ale pociągnięcie było całkiem zwyczajne - po prostu, byliśmy tam razem:). W każdym razie, dziękuję:)
  4. slawannka
    slawannka (08.06.2009 13:14)
    jest nawet jakby podwójna! Może to rekompensata za drugą stronę? :)
  5. slawannka
    slawannka (08.06.2009 12:48)
    Rebelko, co do tej mojej wyprawy z lat 70, ona już się szkicuje! To będzie ewenement, bo praktycznie bez zdjęć, no i prawdę powiedziawszy, nie pamiętam niemal nic ze zwiedzanych miejsc, ale pamiętam różne przygody, ludzi, i piszę licząc na to, że pisząc sobie przypomnę. I mam pomysł, linkować będę do podróży do tych miejsc jakie znajdę na Kolumberze, więc i Twojej też... Jak na razie walczę z pamięcią, usiłuję z niej wyssać to co tam się zakleszczyło:)

    A ty pisz, pisz!!! Megalomania to jedno, a ciekawość tego co kto gdzie przeżył to drugie... Jakbyśmy ciekawi nie byli, to byśmy nie podróżowali, no nie...?
  6. slawannka
    slawannka (08.06.2009 12:39)
    Nie tylko następne, ale jakbyś wymieniła te małe, to byłoby super:) No i opowiedz, opowiedz o Kenii!
  7. slawannka
    slawannka (08.06.2009 12:18)
    Szpinak, opowiedz proszę o tej Kenii!!! I jakbyś mogła zdjęcia powiększyć, byłoby super... I tak brava!!!
  8. slawannka
    slawannka (08.06.2009 9:30)
    Witaj, Aniu na Kolumberze, mam nadzieję że niedługo pokażesz Twoje zdjęcia śladami mamucich wypraw:)
  9. slawannka
    slawannka (08.06.2009 9:28)
    Mnie też jest miło, Agnieszko:)
    A plusiki zasłużone, i będzie ich więcej, chcę powolutku smakować tę twoja podróż:)
  10. slawannka
    slawannka (07.06.2009 15:23)
    Karolino, dziękuję za te słowa i za obronę tego cudnego kraju do którego dzień w dzień tęsknię... Dla mnie Sycylia była miłym zaskoczeniem - byłam nastawiona na gorzej, brudniej, głośniej, niebezpieczniej, bardziej orientalnie... to wszystko okazało się nieprawdą!
    Ale sama opowieść o podróży jest ciekawa, choć wydaje mi się nieco naiwna:) Poprzednio napisałam (jako chey, nick którego już nie ma) że nie wyobrażam sobie pójść w pieszo z Palermo do Corleone, gdzie autobus jedzie chyba 3 godziny... Pierwsza chyba podróż chłopaka, no i takie właśnie wrażenia, może troszkę go poniosła fantazja:)