Komentarze użytkownika slawannka, strona 595
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Bo to uparte i samowolne bestie, robią tylko to co chcą:)
-
Uwaga, Smyczek chce polatać na mietle:)
-
No, to Dino, koniecznie trzeba odwiedzić Izabelin i zajrzeć do Puszczy! :)
-
Dzięki, Kuniu, za miłe słowa i za plusiki na Pantellerię! Ciekawa jestem bardzo tych twoich wrażeń których nie umiesz ubrać w słowa:)
-
Dino, hura!!! Cieszę się że razem ze mną spenetrowałeś Pantellerię, dziękuję za plusiki i tego dużego, i miłe słowa!!!
-
to ... dziewczynka:)
-
Dziękuję ogromnie za wspaniałe słowa i plusy!!! Pantelleria to dla mnie ogromnie ważna wyprawa, część przeogromnie ważnej wyprawy po Sycylii. Tylko że ja z tej Pantellerii niesłychanie mało zobaczyłam... Ale dumna jestem, bo zainteresowałam już ludzi tą wyspą, i moi znajomi spędzili tam poślubne kilka dni, mieszkali w dammuso, i co najważniejsze - spotkali tambylców i wiele z nimi się nagawędzili! A ja sobie dalej marzę żeby tam pojechać na kilka dni, wypożyczyć motorino i dotrzeć wszędzie!
Kuniu, co do opuncji, nie było lekko - goiło się ze dwa tygodnie, a paliło jak ogniem. Nic to, warto było:)
Do tego - traperzy i survivalowcy - ja właśnie tak najbardziej lubię:) Żadne tam kurorty, plaże, leżaki mnie nie pociągają:) Jeden mój znajomy pojechał na Sycylię i potem chwalił się, jaka Sycylia ładna, a z opowieści wynikało, że spędził 5 dni nie ruszając się z terenu hotelowego (plaże, sklepy, restauracje... wszystko na jednym terenie!) Dla mnie to bez sensu.
Pojechać, iść do jakiejś wieży, do końca, obejść wyspę, wleźć i nie umieć zejść, to jest moje podróżowanie:)
-
To ja na razie przeczytałam, popatrzyłam na miniaturki, i stwierdziłam, że to jest super ciekawe, do oglądania i smakowania, a więc DUŻY PLUS za całokształt, a reszta ... trochę później, jak dam radę wysupłać spokojny czas:) W Paryżu nie byłam, to ty mnie poprowadzisz:)
-
No i o to chodzi, kochana, śmieje się, niesie ten uśmiech na dłoni, to jest na jęzorze, BO PĘDZI!:) Popędź tak ty, zobaczysz jaki będziesz miała uśmiech na jęzorze!
-
Kuniu, a że tu Cię widzę, muszę sprostować - to nie ja Cię w prezesostwo wrabiałam, tylko ten Janicki:) Najpierw mnie chciał wrobić, a potem się na Ciebie przerzucił! :)
-
Bo to uparte i samowolne bestie, robią tylko to co chcą:)
-
Uwaga, Smyczek chce polatać na mietle:)
-
No, to Dino, koniecznie trzeba odwiedzić Izabelin i zajrzeć do Puszczy! :)
-
Dzięki, Kuniu, za miłe słowa i za plusiki na Pantellerię! Ciekawa jestem bardzo tych twoich wrażeń których nie umiesz ubrać w słowa:)
-
Dino, hura!!! Cieszę się że razem ze mną spenetrowałeś Pantellerię, dziękuję za plusiki i tego dużego, i miłe słowa!!!
-
to ... dziewczynka:)
-
Dziękuję ogromnie za wspaniałe słowa i plusy!!! Pantelleria to dla mnie ogromnie ważna wyprawa, część przeogromnie ważnej wyprawy po Sycylii. Tylko że ja z tej Pantellerii niesłychanie mało zobaczyłam... Ale dumna jestem, bo zainteresowałam już ludzi tą wyspą, i moi znajomi spędzili tam poślubne kilka dni, mieszkali w dammuso, i co najważniejsze - spotkali tambylców i wiele z nimi się nagawędzili! A ja sobie dalej marzę żeby tam pojechać na kilka dni, wypożyczyć motorino i dotrzeć wszędzie!
Kuniu, co do opuncji, nie było lekko - goiło się ze dwa tygodnie, a paliło jak ogniem. Nic to, warto było:)
Do tego - traperzy i survivalowcy - ja właśnie tak najbardziej lubię:) Żadne tam kurorty, plaże, leżaki mnie nie pociągają:) Jeden mój znajomy pojechał na Sycylię i potem chwalił się, jaka Sycylia ładna, a z opowieści wynikało, że spędził 5 dni nie ruszając się z terenu hotelowego (plaże, sklepy, restauracje... wszystko na jednym terenie!) Dla mnie to bez sensu.
Pojechać, iść do jakiejś wieży, do końca, obejść wyspę, wleźć i nie umieć zejść, to jest moje podróżowanie:) -
To ja na razie przeczytałam, popatrzyłam na miniaturki, i stwierdziłam, że to jest super ciekawe, do oglądania i smakowania, a więc DUŻY PLUS za całokształt, a reszta ... trochę później, jak dam radę wysupłać spokojny czas:) W Paryżu nie byłam, to ty mnie poprowadzisz:)
-
No i o to chodzi, kochana, śmieje się, niesie ten uśmiech na dłoni, to jest na jęzorze, BO PĘDZI!:) Popędź tak ty, zobaczysz jaki będziesz miała uśmiech na jęzorze!
-
Kuniu, a że tu Cię widzę, muszę sprostować - to nie ja Cię w prezesostwo wrabiałam, tylko ten Janicki:) Najpierw mnie chciał wrobić, a potem się na Ciebie przerzucił! :)