Komentarze użytkownika slawannka, strona 580
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
Dzięki za mimblowanie:)
-
Iwonka i kazikss, dzięki za pierwsze duże plusy! To mnie stawia w sytuacji baaaardzo poważnej nie mogę zawieść Waszych oczekiwań:)
-
No, to będziesz miał, zfieszaq do czego wracać:)
-
To nie będzie to! A kysz, nie kuś! :) Jeszcze tylko kilka godzin i będzie drugi dzień:)
-
Cieszę się, więc wypróbujemy:) Codziennie będzie jeden dzień, czyli masz czytania na 14 dni:) Chciałam nawet zacząć od piątku, żeby się dni tygodnia pokrywały, ale - nie wytrzymałam:)
-
Dzięki wielkie za klikanie na Palermo:)
-
Nie bój żaby, będzie stanowczo za dużo:)
-
Pospieszyłeś się mocno z tym plusem, a co będzie dalej? :))) Dziękuję i zapraszam do wspólnej wędrówki!
-
Długo myślałam, tworząc tę podróż, co zrobić, żeby ułatwić jej przeczytanie i obejrzenie. Jest do przeczytania dużo, a nawet bardzo dużo, i nie chciałabym usuwać wiele, bo tak informacje, jak i wrażenia i przeżycia, a także i zdjęcia chyba warte są poznania i mogą się komuś przydać. Ale co zrobić, żeby ogrom materiału nie odstraszał...? Tego się nie da w żaden sposób przeczytać ani obejrzeć na raz.
No i przyszło mi do głowy, że tak jak na Sycylii pisałam moje wrażenia w blogu dla rodziny i przyjaciół codziennie, tak tutaj mogę tę podróż podzielic na dni, i codziennie wrzucać zapiski z kolejnego dnia. To trochę tak, jakbym jechała jeszcze raz i jeszcze raz dzieliła się na bieżąco wrażeniami. Mnie się ten pomyśł podoba, nie wiem jak Wam?
Z pewnością ułatwi, tym którzy będą mieli ochotę ją śledzić, w dozowaniu sobie wrażeń - no i czasu. A więc w drogę, zaczynamy! :)
-
Dzięki za plusiska na okolicę Vesuvio:)
-
Dzięki za mimblowanie:)
-
Iwonka i kazikss, dzięki za pierwsze duże plusy! To mnie stawia w sytuacji baaaardzo poważnej nie mogę zawieść Waszych oczekiwań:)
-
No, to będziesz miał, zfieszaq do czego wracać:)
-
To nie będzie to! A kysz, nie kuś! :) Jeszcze tylko kilka godzin i będzie drugi dzień:)
-
Cieszę się, więc wypróbujemy:) Codziennie będzie jeden dzień, czyli masz czytania na 14 dni:) Chciałam nawet zacząć od piątku, żeby się dni tygodnia pokrywały, ale - nie wytrzymałam:)
-
Dzięki wielkie za klikanie na Palermo:)
-
Nie bój żaby, będzie stanowczo za dużo:)
-
Pospieszyłeś się mocno z tym plusem, a co będzie dalej? :))) Dziękuję i zapraszam do wspólnej wędrówki!
-
Długo myślałam, tworząc tę podróż, co zrobić, żeby ułatwić jej przeczytanie i obejrzenie. Jest do przeczytania dużo, a nawet bardzo dużo, i nie chciałabym usuwać wiele, bo tak informacje, jak i wrażenia i przeżycia, a także i zdjęcia chyba warte są poznania i mogą się komuś przydać. Ale co zrobić, żeby ogrom materiału nie odstraszał...? Tego się nie da w żaden sposób przeczytać ani obejrzeć na raz.
No i przyszło mi do głowy, że tak jak na Sycylii pisałam moje wrażenia w blogu dla rodziny i przyjaciół codziennie, tak tutaj mogę tę podróż podzielic na dni, i codziennie wrzucać zapiski z kolejnego dnia. To trochę tak, jakbym jechała jeszcze raz i jeszcze raz dzieliła się na bieżąco wrażeniami. Mnie się ten pomyśł podoba, nie wiem jak Wam?
Z pewnością ułatwi, tym którzy będą mieli ochotę ją śledzić, w dozowaniu sobie wrażeń - no i czasu. A więc w drogę, zaczynamy! :) -
Dzięki za plusiska na okolicę Vesuvio:)