Komentarze użytkownika slawannka, strona 577
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
-
No, to ja już nic nie rozumiem... Ja klikam w to zdjęcie (w miniaturkach), i otwiera mi się właściwe zdjęcie... Może dlatego że jestem zalogowana? Nie wiem, czy ma sens robić to co teraz robię - rozwijać dalej opowieść - a co jeśli znów się popsuje?
Ten ptak to ostatnie zdjęcie z Monreale, on mi asystował kiedy jadłam pizzę, ale nie chciał kawałka... może dlatego że pizza była taka sobie... Na Sycylii lepiej smakować penne, specjalistami od pizzy to oni nie są...
-
Zaraz - kot...? Nic nie wiem chyba o kocie - kota nie było w Monreale!!!
W Monreale jest błąd o którym pisałam wyżej, jest o 20 zdjęć mniej w miniaturkach niż faktycznie, dlatego lepiej poruszaj się strzałkami to zobaczysz (mam nadzieję!) wszystkie. Miniaturki pokazują tylko 21 zdjęć, podczas gdy jest ich 41... Ale kotem mnie zadziwiłeś! Zaraz sprawdzę o jakiego kota chodzi... może to czarny kot i bruździ?
-
To cieszę się bardzo że chcesz powędrować po Sycylii ze mną:) Może moja opowieść pomoże Ci wybrać miejsca w które pojechać. Mnie co pewien czas nachodzi wielka tęsknota za Sycylią, nie taka chęć żeby pojechać, ale tęsknota, jak za bardzo bliskim miejscem... No i też pozostało tam masę miejsc których nie udało mi się zobaczyć, lub które odłożyłam na potem!
Dzięki Voyager za wielkiego plusa i zapraszam na wędrowanie - dziś przybędzie tutaj Corleone i Cefalu a jutro już Trapani i Erice:) (o ile netguru nie narozrabia znowu-:)
-
Fiera, dzięki za plusikowanie na Sycylię, zapraszam na dalsze wspólne wędrowanie:)
-
Mimblo, jestem z Tobą w tym proteście, choć nie do końca czuję o co chodzi - ale chyba chodzi o to samo o co ja się wkurzam - nie wiem co Wam przepadło, zniknęło, uciekło, mnie zniknęło 2 godziny pracy, zdania których nie sklecę po raz drugi tak samo, Twój śliczny wpis o koledze który jest zakochany w moich opisach (czy mi się śniło?), moje życzenia Tobie tutaj, moje Corleone które wczoraj było a dziś nie ma, i nie wiem czy mam je teraz na nowo klecić czy nie warto bo znów pójdzie z dymem... Być może, że innym padło więcej i moje biadolenie tylko ich bardziej wkurza...
Mimblo kochana, bądź nadal pogodna, serena, idź na wrotki, głaszcz słonie!!! Może ja się będę wkurzać za Ciebie, co Ty na to? A na wypadek, jakby to też zginęło, skopiuję sobie i będę wklejać do skutku... Buuu, chcę Kolumberować bez awarii a netguru mówię - przestańcie grać, zacznijcie działać jak na netguru przystało bo się Mimbla pogniewa!
-
Rebelko, cieszę się że wróciłaś i dzięki bardzo za wielkiego sycylijskiego plusa, postaram się nie zawieść i stanąć na wysokości zadania, jak tylko Kolumber nie będzie kasował tego co robię-:). Jedź ze mną dalej! :)
-
A, i dzięki za dużego plusika, Rebelko!!!
-
Dziękuję, Rebelko! Dziś dam dwa dni z podróży, bo wczorajszy niestety zniknął :( Ja, Bliźniak, organicznie nie lubię robić czegoś dwa razy, ale nic na to nie poradzę! Więc dziś będzie Corleone i Cefalu, powolutku, po troszeczkę, i mam nadzieję, że już nic nie zniknie!
-
Jurek, zazdroszczę! Trzymam kciuki za podróż! I dzięki za plusiaka!
A ja się przejmuję tym co zniknęło, nienawidzę robić czegoś dwa razy!!! I obiecałam, że codziennie będzie nowy odcinek, i był!!! I nie ma! I dziś już nie zrobię go po raz drugi, nie dam rady! BUUU!
-
No, to ja już nic nie rozumiem... Ja klikam w to zdjęcie (w miniaturkach), i otwiera mi się właściwe zdjęcie... Może dlatego że jestem zalogowana? Nie wiem, czy ma sens robić to co teraz robię - rozwijać dalej opowieść - a co jeśli znów się popsuje?
Ten ptak to ostatnie zdjęcie z Monreale, on mi asystował kiedy jadłam pizzę, ale nie chciał kawałka... może dlatego że pizza była taka sobie... Na Sycylii lepiej smakować penne, specjalistami od pizzy to oni nie są... -
Zaraz - kot...? Nic nie wiem chyba o kocie - kota nie było w Monreale!!!
W Monreale jest błąd o którym pisałam wyżej, jest o 20 zdjęć mniej w miniaturkach niż faktycznie, dlatego lepiej poruszaj się strzałkami to zobaczysz (mam nadzieję!) wszystkie. Miniaturki pokazują tylko 21 zdjęć, podczas gdy jest ich 41... Ale kotem mnie zadziwiłeś! Zaraz sprawdzę o jakiego kota chodzi... może to czarny kot i bruździ? -
To cieszę się bardzo że chcesz powędrować po Sycylii ze mną:) Może moja opowieść pomoże Ci wybrać miejsca w które pojechać. Mnie co pewien czas nachodzi wielka tęsknota za Sycylią, nie taka chęć żeby pojechać, ale tęsknota, jak za bardzo bliskim miejscem... No i też pozostało tam masę miejsc których nie udało mi się zobaczyć, lub które odłożyłam na potem!
Dzięki Voyager za wielkiego plusa i zapraszam na wędrowanie - dziś przybędzie tutaj Corleone i Cefalu a jutro już Trapani i Erice:) (o ile netguru nie narozrabia znowu-:) -
Fiera, dzięki za plusikowanie na Sycylię, zapraszam na dalsze wspólne wędrowanie:)
-
Mimblo, jestem z Tobą w tym proteście, choć nie do końca czuję o co chodzi - ale chyba chodzi o to samo o co ja się wkurzam - nie wiem co Wam przepadło, zniknęło, uciekło, mnie zniknęło 2 godziny pracy, zdania których nie sklecę po raz drugi tak samo, Twój śliczny wpis o koledze który jest zakochany w moich opisach (czy mi się śniło?), moje życzenia Tobie tutaj, moje Corleone które wczoraj było a dziś nie ma, i nie wiem czy mam je teraz na nowo klecić czy nie warto bo znów pójdzie z dymem... Być może, że innym padło więcej i moje biadolenie tylko ich bardziej wkurza...
Mimblo kochana, bądź nadal pogodna, serena, idź na wrotki, głaszcz słonie!!! Może ja się będę wkurzać za Ciebie, co Ty na to? A na wypadek, jakby to też zginęło, skopiuję sobie i będę wklejać do skutku... Buuu, chcę Kolumberować bez awarii a netguru mówię - przestańcie grać, zacznijcie działać jak na netguru przystało bo się Mimbla pogniewa! -
Rebelko, cieszę się że wróciłaś i dzięki bardzo za wielkiego sycylijskiego plusa, postaram się nie zawieść i stanąć na wysokości zadania, jak tylko Kolumber nie będzie kasował tego co robię-:). Jedź ze mną dalej! :)
-
A, i dzięki za dużego plusika, Rebelko!!!
-
Dziękuję, Rebelko! Dziś dam dwa dni z podróży, bo wczorajszy niestety zniknął :( Ja, Bliźniak, organicznie nie lubię robić czegoś dwa razy, ale nic na to nie poradzę! Więc dziś będzie Corleone i Cefalu, powolutku, po troszeczkę, i mam nadzieję, że już nic nie zniknie!
-
Jurek, zazdroszczę! Trzymam kciuki za podróż! I dzięki za plusiaka!
A ja się przejmuję tym co zniknęło, nienawidzę robić czegoś dwa razy!!! I obiecałam, że codziennie będzie nowy odcinek, i był!!! I nie ma! I dziś już nie zrobię go po raz drugi, nie dam rady! BUUU!
Może, jeśli to się samo nie naprawi, to wykasuję te felerne zdjęcia i wrzucę jeszcze raz...