Komentarze użytkownika slawannka, strona 43
Przejdź do głównej strony użytkownika slawannka
-
-
Nie, wolałam się nie wychylać :) Podejrzewam, że jakby panowie z telewizji dowiedzieli się, że przyjechałam z Polski specjalnie na wolontariat, to by się zainteresowali, ale się nie dowiedzieli ;)
-
Absolutnie!
-
Niby tak... ;)
-
Niedopałki, papierki, patyczki po lodach i lizakach, czasem szkło. Nie znalazłam bransoletki z korala, którą zgubiłam na tej plaży dwa lata temu ;)
-
No, bo faktycznie, one przyjechały tu jak na wycieczkę, nie wiedziały nic o warunkach, o tym, że trzeba będzie gotować, sprzątać, i na czym polega rola wolontariusza na plaży. Stąd było sporo nieporozumień, kłótni itp. Ale były sympatyczne i miały sporo uroku, polubiłam szczególnie Gabriellę i Silvanę.
-
A pytają mnie, czemu na Sycylii nie jeżdżę samochodem! Zablokowałabym po prostu nie tylko ulicę, ale całą Sycylię, wszyscy by stali i trąbili!
-
No, ale to była droga w dół, to jak? ;)
-
Tak miało być - warunki obozowe, spartańskie. Ale ponieważ było nas mało, spałyśmy tylko na dolnych piętrach :)
-
To jest po prostu bajkowa okolica!
-
Nie, wolałam się nie wychylać :) Podejrzewam, że jakby panowie z telewizji dowiedzieli się, że przyjechałam z Polski specjalnie na wolontariat, to by się zainteresowali, ale się nie dowiedzieli ;)
-
Absolutnie!
-
Niby tak... ;)
-
Niedopałki, papierki, patyczki po lodach i lizakach, czasem szkło. Nie znalazłam bransoletki z korala, którą zgubiłam na tej plaży dwa lata temu ;)
-
No, bo faktycznie, one przyjechały tu jak na wycieczkę, nie wiedziały nic o warunkach, o tym, że trzeba będzie gotować, sprzątać, i na czym polega rola wolontariusza na plaży. Stąd było sporo nieporozumień, kłótni itp. Ale były sympatyczne i miały sporo uroku, polubiłam szczególnie Gabriellę i Silvanę.
-
A pytają mnie, czemu na Sycylii nie jeżdżę samochodem! Zablokowałabym po prostu nie tylko ulicę, ale całą Sycylię, wszyscy by stali i trąbili!
-
No, ale to była droga w dół, to jak? ;)
-
Tak miało być - warunki obozowe, spartańskie. Ale ponieważ było nas mało, spałyśmy tylko na dolnych piętrach :)
-
To jest po prostu bajkowa okolica!
Jutro dorzucę zdjęć do Linozy!