Komentarze użytkownika arnold.layne, strona 507
Przejdź do głównej strony użytkownika arnold.layne
-
To owieczki i baranek, czy baranki i owieczka ? ;-)))
-
To Chochołowska?
-
Entuzjazm taki, że aż chce się w góry iśc ;-)
-
Nie masz racji. Nie są piękne ;-). Są najpiękniejsze :-)))
-
Hopper, dzięki za punkty i plusy. Pytałeś o Ondreja. Cóż, ma się całkiem dobrze ;-). Latem ubiegłego roku wystawał pod domem Soni, domagając się wsparcia w naturze :-). Nie mogła sobie z nim poradzic, skutkował tylko argument, żeby przyszedł później, jak wszyscy pójdą w góry, bo na razie płoszy jej turystów ;-)). Jacyś tacy słabosilni goście teraz w Nowej Leśnej ;-).
Mostek. Cóż, o 7 rano to ja mogę popijawę kończyc, nigdy zaczynac ;-). I z tym postanowieniem umrę ;-))).
Mannheim. Tak, też czasem lubię sobie przypomniec minione chwile dla poprawienia humoru ;-). Cieszę się, że i na Ciebie to działa :-))).
-
Dzięki za plusy :-))
-
Zwierzu, dziękuję :).
PS. Obróc ten avatar, chcę spojrzec Ci w oczy i głowę muszę niefizjologicznie wyginac ;-)
-
Wojtku, chwali Ci się to, że pomimo różnych pokus ;-) w Starej Lesnej nie widziałeś tam szczura :-)))
-
"Przyszła kryska na Matyska" ;-). Czas rozstac się z odznaką, która spadla na mnie jak grom z jasnego nieba :-). Odznakę przekazuję Iwonce55. Do tej nominacji skłoniła mnie wypowiedź którą cytuję:
"ja nie jestem "normalną" dziewczynką i interesuję się tym czym normalne dziewczynki się nie interesują. Przez to często nie mam o czym pogadać z moimi koleżankami - bo o czym mam z nimi rozmawiać o chorobach czy brazylijskich serialach?"
Nigdy nie lubiłem "normalnych" tj. grzecznych dziewczynek. Bo w co można się z takimi bawic? Chodzic dookoła podwórka i wozic w wózku szkaradne lalki? ;-)). Z "nienormalnymi" - czytaj "niegrzecznymi" sprawa była prostsza. Można było ganiac się do upadłego, wspinac na drzewa, i czynic niezliczone psoty :-)).
Iwonko, pozdrawiam.
R
-
Zby.nek :-)
-
To owieczki i baranek, czy baranki i owieczka ? ;-)))
-
To Chochołowska?
-
Entuzjazm taki, że aż chce się w góry iśc ;-)
-
Nie masz racji. Nie są piękne ;-). Są najpiękniejsze :-)))
-
Hopper, dzięki za punkty i plusy. Pytałeś o Ondreja. Cóż, ma się całkiem dobrze ;-). Latem ubiegłego roku wystawał pod domem Soni, domagając się wsparcia w naturze :-). Nie mogła sobie z nim poradzic, skutkował tylko argument, żeby przyszedł później, jak wszyscy pójdą w góry, bo na razie płoszy jej turystów ;-)). Jacyś tacy słabosilni goście teraz w Nowej Leśnej ;-).
Mostek. Cóż, o 7 rano to ja mogę popijawę kończyc, nigdy zaczynac ;-). I z tym postanowieniem umrę ;-))).
Mannheim. Tak, też czasem lubię sobie przypomniec minione chwile dla poprawienia humoru ;-). Cieszę się, że i na Ciebie to działa :-))). -
Dzięki za plusy :-))
-
Zwierzu, dziękuję :).
PS. Obróc ten avatar, chcę spojrzec Ci w oczy i głowę muszę niefizjologicznie wyginac ;-) -
Wojtku, chwali Ci się to, że pomimo różnych pokus ;-) w Starej Lesnej nie widziałeś tam szczura :-)))
-
"Przyszła kryska na Matyska" ;-). Czas rozstac się z odznaką, która spadla na mnie jak grom z jasnego nieba :-). Odznakę przekazuję Iwonce55. Do tej nominacji skłoniła mnie wypowiedź którą cytuję:
"ja nie jestem "normalną" dziewczynką i interesuję się tym czym normalne dziewczynki się nie interesują. Przez to często nie mam o czym pogadać z moimi koleżankami - bo o czym mam z nimi rozmawiać o chorobach czy brazylijskich serialach?"
Nigdy nie lubiłem "normalnych" tj. grzecznych dziewczynek. Bo w co można się z takimi bawic? Chodzic dookoła podwórka i wozic w wózku szkaradne lalki? ;-)). Z "nienormalnymi" - czytaj "niegrzecznymi" sprawa była prostsza. Można było ganiac się do upadłego, wspinac na drzewa, i czynic niezliczone psoty :-)).
Iwonko, pozdrawiam.
R
-
Zby.nek :-)