Komentarze użytkownika kuniu_ock, strona 857
Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock
-
Milanello, i w tym momencie zaprzeczasz temu, co powiedziałeś dwa piętra wyżej ;)
-
tam nie miało być dziewiątki, shift mnie się nie wcisł jak należy ;)
-
Zgadzam się z Tobą, Sławku. Bez ingerencji nie da się wrzucić foty, chyba że byłby to RAW zajmujący kilka 9?) MB ;) :P
I tu mamy filozofię... mianowicie - zgadzam się z Tobą, i jednocześnie nie zgadzam :P
...i bądź tu normalny...
-
Piękny zwierz! :D
Mam nadzieję, że owo "polowanie" to tylko FOTOpolowanie... :>
-
Ale weź pod uwagę to, że to nie APARAT wyłapał daną chwilę, dane ujęcie i warunki, i to nie aparat nacisnął spust.. ;) Aparat to tylko narzędzie :)
-
Wiem co nieco o kompresji, Sławku ;) i różnicy między jpg, bmp, raw.. ;) Widzę że mamy różnicę między rozumieniem pojęcia "naturalne" ;) "naturalne" dla mnie - to "nie przetworzone", jak już wspomniałem ;) Co do przetwarzania zdjęć przez aparat cyfrowy - obraz rzucony na matrycę jest tym "naturalnym". Dopiero później jest "przetwarzany" - balans bieli, kontrast, kolory, data itd. To już dla mnie jest przetworzeniem OBRAZU. Jednakże wszystko jest względne, i jeśli przyjąć "WYJŚCIOWY" efekt pracy aparatu - mamy NATURALNĄ (zaznaczam: z aparatu!) fotkę. "Naturalną" - dla ustawień tego aparatu.
-
Nie do końca, Milanello... Gdyby nie fotograf - magia miejsca i czasu nie pomogłaby w pokazaniu tego tutaj ;)
-
Hehe :) Mam poplecznika ;) Właśnie dlatego dla mnie zdjęcia są po to, by oddawać bieżącą chwilę, by przywoływać wspomnienia. A ich nie chcę zmieniać. Do tego dodam moją sklerozę - po to przydają się datowniki na fotach ;) Poza tym - jak już kiedyś wspomniałem - nie lubię ingerować w foty, bo jakiekolwiek usuwanie dat czy inne poprawianie po prostu zabiera fotkom "to COŚ", tę "chwilę obecną".
No ale jak wspomniałem dopiero co - wpływ filozofii ;)
-
fajna kompozycja budynków "nie pierwszej świeżości" z zielenią :D
-
i świetnie przedstawia się cień akweduktu na budynkach :D zauważyliście? :D
-
Milanello, i w tym momencie zaprzeczasz temu, co powiedziałeś dwa piętra wyżej ;)
-
tam nie miało być dziewiątki, shift mnie się nie wcisł jak należy ;)
-
Zgadzam się z Tobą, Sławku. Bez ingerencji nie da się wrzucić foty, chyba że byłby to RAW zajmujący kilka 9?) MB ;) :P
I tu mamy filozofię... mianowicie - zgadzam się z Tobą, i jednocześnie nie zgadzam :P
...i bądź tu normalny... -
Piękny zwierz! :D
Mam nadzieję, że owo "polowanie" to tylko FOTOpolowanie... :> -
Ale weź pod uwagę to, że to nie APARAT wyłapał daną chwilę, dane ujęcie i warunki, i to nie aparat nacisnął spust.. ;) Aparat to tylko narzędzie :)
-
Wiem co nieco o kompresji, Sławku ;) i różnicy między jpg, bmp, raw.. ;) Widzę że mamy różnicę między rozumieniem pojęcia "naturalne" ;) "naturalne" dla mnie - to "nie przetworzone", jak już wspomniałem ;) Co do przetwarzania zdjęć przez aparat cyfrowy - obraz rzucony na matrycę jest tym "naturalnym". Dopiero później jest "przetwarzany" - balans bieli, kontrast, kolory, data itd. To już dla mnie jest przetworzeniem OBRAZU. Jednakże wszystko jest względne, i jeśli przyjąć "WYJŚCIOWY" efekt pracy aparatu - mamy NATURALNĄ (zaznaczam: z aparatu!) fotkę. "Naturalną" - dla ustawień tego aparatu.
-
Nie do końca, Milanello... Gdyby nie fotograf - magia miejsca i czasu nie pomogłaby w pokazaniu tego tutaj ;)
-
Hehe :) Mam poplecznika ;) Właśnie dlatego dla mnie zdjęcia są po to, by oddawać bieżącą chwilę, by przywoływać wspomnienia. A ich nie chcę zmieniać. Do tego dodam moją sklerozę - po to przydają się datowniki na fotach ;) Poza tym - jak już kiedyś wspomniałem - nie lubię ingerować w foty, bo jakiekolwiek usuwanie dat czy inne poprawianie po prostu zabiera fotkom "to COŚ", tę "chwilę obecną".
No ale jak wspomniałem dopiero co - wpływ filozofii ;) -
fajna kompozycja budynków "nie pierwszej świeżości" z zielenią :D
-
i świetnie przedstawia się cień akweduktu na budynkach :D zauważyliście? :D