Komentarze użytkownika kuniu_ock, strona 819
Przejdź do głównej strony użytkownika kuniu_ock
-
-
a ja wiem, gdzie na Lanzarocie Edyta nie była.. :P
-
chyba już nie muszę mówić, że ja uwielbiam? :P
właśnie rozmawiam na gg z kolegą, wrócił z rejsu do Wenecji. też miałem z nimi płynąć, ale urlopu nie dostałem :((( a byłoby co wstawiać - podróż, fotki.. ehhh :(((
Edyta!!! :> co się krzywisz? :P
-
spoczko, jutro będzie można pomolestować mailowo :P heh, tylko że znów 12 godzin w pracy, bez kompa :/
-
hehe.. Dzięki Milanello :)
Swoją drogą - nigdy nie lubiłem historii. Jednak zupełnie co innego dziobać na przymus z książek - bo klasówka jutro, a co innego osobiście doświadczać historii (a raczej jej świadectw - znaczy świadectw wydarzeń w historii :P).
Zobaczyłem parę rzeczy tu, parę tam, i nabrało się zupełnie innego spojrzenia na to wszystko.
Jednak dobrze, że za dziecka zmuszali wręcz do dziobania tych wszystkich dat, wydarzeń, teraz człowiek nie wiedziałby nic. Nawet gdyby zobaczył coś, to nie mógłby powiązać tego z faktami (które miały miejsce np 5 wieków temu).
-
Sorry, Kanał Mazurski zaczyna się od Mamr i rusza w północno-zachodnim kierunku. Do Śniardw da się dopłynąć, jednak przez kilka innych jezior i kanałów, nie zaś bezpośrednio z Mamr.
-
a'propos kanałów... poczytajcie sobie o historii Kanału Mazurskiego. Miał odprowadzać wody z jezior mazurskich na północ do Bałtyku. W czasach wojny w tamtej okolicy była kwatera Hitlera, zaś Niemcy chcieli wykorzystać kanał prawdopodobnie jako drogi transportowej dla łodzi podwodnych, gdyż na Śniardwach miała być baza naprawcza. Jednak niektóre fakty przeczą temu - chociażby wymiary śluz. Tak czy siak - na wrotach śluz można zobaczyć niemiecką "gapę", zaś ów niedokończony kanał zalicza się do pozostałości hitlerowskich planów wojennych, wraz z Wilczym Szańcem w Gierłoży (też niedaleko). Jest jedną z (niebezpiecznych) atrakcji mazurskich.
Poczytać możecie np tu:
http://www.mazury.info.pl/atrakcje/kanal-mazurski/index.html
albo gdziekolwiek indziej (spytajcie wujka google :P)
-
a'propos studzienki: czyżbyś się jednak przekonywał do naturalistycznych fotek? :P
-
eee, ja też dawałem plusika....
Trzeba zdecydowanie napisać do informatyków, że strona nie pyka jak należy :(
-
Wiesz, Milanello... z "lokalnego" punktu widzenia wygląda to nieco inaczej. Mianowicie - mimo pięknych terenów, to właśnie w północnej części kraju jest największe bezrobocie. Chociaż jest czym się pochwalić (lasy, jeziora, rzeki), to przemysł jest na kiepskim poziomie. Z jednej strony to dobrze - nie niszczy się środowiska. Z drugiej zaś - ciężko z utrzymaniem (a wiadomo, że ceny idą w górę). Taka czy podobna inwestycja mogłaby co nieco zmienić w życiu mieszkańców.
Wiem coś o tym, sam jestem z woj. Warmińsko-Mazurskiego.
-
a ja wiem, gdzie na Lanzarocie Edyta nie była.. :P
-
chyba już nie muszę mówić, że ja uwielbiam? :P
właśnie rozmawiam na gg z kolegą, wrócił z rejsu do Wenecji. też miałem z nimi płynąć, ale urlopu nie dostałem :((( a byłoby co wstawiać - podróż, fotki.. ehhh :(((
Edyta!!! :> co się krzywisz? :P -
spoczko, jutro będzie można pomolestować mailowo :P heh, tylko że znów 12 godzin w pracy, bez kompa :/
-
hehe.. Dzięki Milanello :)
Swoją drogą - nigdy nie lubiłem historii. Jednak zupełnie co innego dziobać na przymus z książek - bo klasówka jutro, a co innego osobiście doświadczać historii (a raczej jej świadectw - znaczy świadectw wydarzeń w historii :P).
Zobaczyłem parę rzeczy tu, parę tam, i nabrało się zupełnie innego spojrzenia na to wszystko.
Jednak dobrze, że za dziecka zmuszali wręcz do dziobania tych wszystkich dat, wydarzeń, teraz człowiek nie wiedziałby nic. Nawet gdyby zobaczył coś, to nie mógłby powiązać tego z faktami (które miały miejsce np 5 wieków temu). -
Sorry, Kanał Mazurski zaczyna się od Mamr i rusza w północno-zachodnim kierunku. Do Śniardw da się dopłynąć, jednak przez kilka innych jezior i kanałów, nie zaś bezpośrednio z Mamr.
-
a'propos kanałów... poczytajcie sobie o historii Kanału Mazurskiego. Miał odprowadzać wody z jezior mazurskich na północ do Bałtyku. W czasach wojny w tamtej okolicy była kwatera Hitlera, zaś Niemcy chcieli wykorzystać kanał prawdopodobnie jako drogi transportowej dla łodzi podwodnych, gdyż na Śniardwach miała być baza naprawcza. Jednak niektóre fakty przeczą temu - chociażby wymiary śluz. Tak czy siak - na wrotach śluz można zobaczyć niemiecką "gapę", zaś ów niedokończony kanał zalicza się do pozostałości hitlerowskich planów wojennych, wraz z Wilczym Szańcem w Gierłoży (też niedaleko). Jest jedną z (niebezpiecznych) atrakcji mazurskich.
Poczytać możecie np tu:
http://www.mazury.info.pl/atrakcje/kanal-mazurski/index.html
albo gdziekolwiek indziej (spytajcie wujka google :P) -
a'propos studzienki: czyżbyś się jednak przekonywał do naturalistycznych fotek? :P
-
eee, ja też dawałem plusika....
Trzeba zdecydowanie napisać do informatyków, że strona nie pyka jak należy :( -
Wiesz, Milanello... z "lokalnego" punktu widzenia wygląda to nieco inaczej. Mianowicie - mimo pięknych terenów, to właśnie w północnej części kraju jest największe bezrobocie. Chociaż jest czym się pochwalić (lasy, jeziora, rzeki), to przemysł jest na kiepskim poziomie. Z jednej strony to dobrze - nie niszczy się środowiska. Z drugiej zaś - ciężko z utrzymaniem (a wiadomo, że ceny idą w górę). Taka czy podobna inwestycja mogłaby co nieco zmienić w życiu mieszkańców.
Wiem coś o tym, sam jestem z woj. Warmińsko-Mazurskiego.
trzeba zainterweniować...