Komentarze użytkownika amused.to.death, strona 104

Przejdź do głównej strony użytkownika amused.to.death

  1. amused.to.death
    amused.to.death (04.06.2010 21:19)
    podejrzanie to wyglądały żywe przed upieczeniem - takie białe, typowe larwy....brrr..
  2. amused.to.death
    amused.to.death (04.06.2010 21:16)
    no ale gdybyś nie miał złych skojarzeń, to w sumie na zdjęciu wygląda nieźle - grubiutkie, wysmażone....:D:D:D
  3. amused.to.death
    amused.to.death (04.06.2010 21:08)
    Podziwiam takie dyskusje - ja jedyne co pamiętam to jakimi liniami leciałam (jeśli w ogóle:D) a to czym.....
  4. amused.to.death
    amused.to.death (04.06.2010 21:06)
    dla mnie to już spełnione marzenie - warto było, oj warto....
  5. amused.to.death
    amused.to.death (04.06.2010 20:57)
    aż strach spoglądać w dół:)
  6. amused.to.death
    amused.to.death (03.06.2010 21:04)
    ciekawa ta pistacja:)
  7. amused.to.death
    amused.to.death (03.06.2010 21:02)
    Bardzo ciekawa podróż i wspomnienia - cytaty.
  8. amused.to.death
    amused.to.death (02.06.2010 22:11)
    na siłowni deszcz nie pada, to chodzę:)
  9. amused.to.death
    amused.to.death (02.06.2010 22:11)
    Jako zwolenniczka próbowania wszystkiego powiem tylko: to nie głupota, to chęć poznania czegoś nowego:D:D:D
  10. amused.to.death
    amused.to.death (02.06.2010 22:09)
    To prawda, problemy z wejściem na profile są straszne.
    Chociaż i tak to nic w porównaniu z wejściem na swój własny profil - na razie stosuję się do rady podpisanej niżej Iwonki: kliknij na profil, idź wziąć prysznic, jak skończysz profil powinien się otworzyć.

    Czy moglibyśmy uzyskać jakąś informację KIEDY to się zmieni. Bo ja już mam dosyć i sobie robię przerwę od Kolumbera, ponieważ nie jestem w stanie dłużej znieść prędkości niczym przy połączeniu modemowym sprzed wielu lat.