Komentarze użytkownika czerwony_arbuz, strona 92
Przejdź do głównej strony użytkownika czerwony_arbuz
-
-
piękne, te siedzące na gałęzi wyglądają jak liście ....
-
jejku, a ja dopiero teraz zauważyłam, że plusa całościowego za podróż nie dałam.....
-
smaczna i zdrowa:)
-
papaja:)
-
:) no cóż krakowiacy postarali się i śnieg z Rynku uprzątnęli:)
A zdjęcie zrobione było w tą niedzielę.
-
kurcze, "wreszcie" się pisze razem a nie oddzielnie ....
-
oj z niecierpliwością czekam na to, kiedy w reszcie za oknem będzie taka zielona trawka:)
uciekaj już zimo zła.....
-
Krzysiu, już pędzę z odpowiedzią. Jeżeli chodzi o wycieczki to podróżowaliśmy na własną rękę. Bilety na kolejkę do Barcelony są naprawdę niedrogie, a kolejka jeździ co pół godziny. Poza tym jadąc samemu mieliśmy tą swobodę, że mogliśmy chodzić we własnym tempie i zobaczyć te miejsca, na których nam zależało. Ostatni pociąg z Barcelony odjeżdżał chyba o 22.00
Jeżeli chodzi o początek kolejki to o pewnych godzinach odjeżdża z nadmorskiej miejscowości Blanes, a o innych z Massanet. To już jest bardziej w głębi lądu. Podróżując do Girony lub do Figueres właśnie w Massanet musieliśmy się przesiąść na inny pociąg.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to chętni odpowiem.
Pozdrawiam.
I DZIĘKUJĘ za plusy:)
-
tak:) wtedy z ledwością udało nam się uciec przed zbliżającym się deszczem:)
-
piękne, te siedzące na gałęzi wyglądają jak liście ....
-
jejku, a ja dopiero teraz zauważyłam, że plusa całościowego za podróż nie dałam.....
-
smaczna i zdrowa:)
-
papaja:)
-
:) no cóż krakowiacy postarali się i śnieg z Rynku uprzątnęli:)
A zdjęcie zrobione było w tą niedzielę. -
kurcze, "wreszcie" się pisze razem a nie oddzielnie ....
-
oj z niecierpliwością czekam na to, kiedy w reszcie za oknem będzie taka zielona trawka:)
uciekaj już zimo zła..... -
Krzysiu, już pędzę z odpowiedzią. Jeżeli chodzi o wycieczki to podróżowaliśmy na własną rękę. Bilety na kolejkę do Barcelony są naprawdę niedrogie, a kolejka jeździ co pół godziny. Poza tym jadąc samemu mieliśmy tą swobodę, że mogliśmy chodzić we własnym tempie i zobaczyć te miejsca, na których nam zależało. Ostatni pociąg z Barcelony odjeżdżał chyba o 22.00
Jeżeli chodzi o początek kolejki to o pewnych godzinach odjeżdża z nadmorskiej miejscowości Blanes, a o innych z Massanet. To już jest bardziej w głębi lądu. Podróżując do Girony lub do Figueres właśnie w Massanet musieliśmy się przesiąść na inny pociąg.
Jeżeli masz jeszcze jakieś pytania to chętni odpowiem.
Pozdrawiam.
I DZIĘKUJĘ za plusy:)
-
tak:) wtedy z ledwością udało nam się uciec przed zbliżającym się deszczem:)
no bo co robi zdjęcie żaby w wątku zatytułowanym "Papugi"?
:D:D:D