Komentarze użytkownika czerwony_arbuz, strona 20
Przejdź do głównej strony użytkownika czerwony_arbuz
-
ja byłam już chyba 5 razy i za każdym razem odkrywam coś nowego....
-
Serdecznie dziękuję za wspólne podróżowanie po Rumunii:)
Pozdrawiam.
-
Marcin,
serdecznie dziękuję za odwiedziny:) Po ilości plusów domyślam się, że Ci się podobała podróż;)
Pozdrawiam
-
Super! Z przyjemnością zajrzałam tu po raz drugi. Tym razem dlatego, że własnie kupiłam bilety na Maltę:) i już się nie mogę doczekać, kiedy zobaczę te miejsca na własne oczy:)
-
fajne:) takie trochę nasze swojskie klimaty, gdyby nie te opuncje w tle...
-
nie, to był jakiś krzaczek rosnący w polu:)
-
a miał czego. Dobrze, że wybrałam się na zdjęcia właśnie wtedy, bo dwa dni później z powodu upałów, nie było już śladu po kwiatach.
-
to wolę nie myśleć, co tam się dzieje w szczycie sezonu, skoro tam tyle leżaków: człowiek przy człowieku ... odpoczynek dla wytrwałych ...
-
... lektura dla wytrwałych ... ja lubię czytać, poszłoby mi szybko z tą księgą :D
-
trochę takie przerażające te wyrośnięte biedronki; niby uśmiechnięte, ale kto je tam wie ....
-
ja byłam już chyba 5 razy i za każdym razem odkrywam coś nowego....
-
Serdecznie dziękuję za wspólne podróżowanie po Rumunii:)
Pozdrawiam. -
Marcin,
serdecznie dziękuję za odwiedziny:) Po ilości plusów domyślam się, że Ci się podobała podróż;)
Pozdrawiam -
Super! Z przyjemnością zajrzałam tu po raz drugi. Tym razem dlatego, że własnie kupiłam bilety na Maltę:) i już się nie mogę doczekać, kiedy zobaczę te miejsca na własne oczy:)
-
fajne:) takie trochę nasze swojskie klimaty, gdyby nie te opuncje w tle...
-
nie, to był jakiś krzaczek rosnący w polu:)
-
a miał czego. Dobrze, że wybrałam się na zdjęcia właśnie wtedy, bo dwa dni później z powodu upałów, nie było już śladu po kwiatach.
-
to wolę nie myśleć, co tam się dzieje w szczycie sezonu, skoro tam tyle leżaków: człowiek przy człowieku ... odpoczynek dla wytrwałych ...
-
... lektura dla wytrwałych ... ja lubię czytać, poszłoby mi szybko z tą księgą :D
-
trochę takie przerażające te wyrośnięte biedronki; niby uśmiechnięte, ale kto je tam wie ....