Komentarze użytkownika bobi178, strona 54
Przejdź do głównej strony użytkownika bobi178
-
ostatnio wszystko przekrecam..oczywiscie mam na mysli "cable car" a nie SF trolley:)
-
mam takie bardzo stare zdjecie gdzie stoje na szczycie tej uliczki..zaraz poszukam, chodzi o widok:)
-
jedno z najpiekniejszych miast swiata...troche przypomina mi Wlochy, nie wiem dlaczego?
uwielbiam jazde "SF trolley": kiedy wisisz na zewnatrz razem z cala grupa fajnych, wesolych ludzi..jak sie trafia fajny konduktor to mozna sie smiac do rozpuku...
-
zdecydowanie Hoover:)
smieszne to z ta godzinna roznica czasu: jedna wieza z zegarem to Nevada a druga to Arizona (oba zegary pokazuja rozny czas)
-
warto bylo, nieprawdaz?
-
fajnie sie ta uliczka zjezdza (jest nachylona w dol i widok jest super na cale SF)...spora kolejka samochodow aby sie na nia dostac:)
-
przypomina Jure Krakowsko-Czestochowska
-
cala przyjemnosc po mojej stronie!
plus sie nalezy bo musze sie przyznac, ze w tamto miejsce wymykalam sie czasem na wagary :)) pssst! mam nadzieje, ze nikt nie uslyszal /w koncu w Polsce pozno juz:)/
-
och wiosna...a ja tu przygotowuje narty na weekend:)
-
no to i ja nie mam wyjscia tylko musze teraz dac plusa:)))
-
ostatnio wszystko przekrecam..oczywiscie mam na mysli "cable car" a nie SF trolley:)
-
mam takie bardzo stare zdjecie gdzie stoje na szczycie tej uliczki..zaraz poszukam, chodzi o widok:)
-
jedno z najpiekniejszych miast swiata...troche przypomina mi Wlochy, nie wiem dlaczego?
uwielbiam jazde "SF trolley": kiedy wisisz na zewnatrz razem z cala grupa fajnych, wesolych ludzi..jak sie trafia fajny konduktor to mozna sie smiac do rozpuku... -
zdecydowanie Hoover:)
smieszne to z ta godzinna roznica czasu: jedna wieza z zegarem to Nevada a druga to Arizona (oba zegary pokazuja rozny czas) -
warto bylo, nieprawdaz?
-
fajnie sie ta uliczka zjezdza (jest nachylona w dol i widok jest super na cale SF)...spora kolejka samochodow aby sie na nia dostac:)
-
przypomina Jure Krakowsko-Czestochowska
-
cala przyjemnosc po mojej stronie!
plus sie nalezy bo musze sie przyznac, ze w tamto miejsce wymykalam sie czasem na wagary :)) pssst! mam nadzieje, ze nikt nie uslyszal /w koncu w Polsce pozno juz:)/ -
och wiosna...a ja tu przygotowuje narty na weekend:)
-
no to i ja nie mam wyjscia tylko musze teraz dac plusa:)))