Komentarze użytkownika saltus, strona 16
Przejdź do głównej strony użytkownika saltus
-
Hej zfieszu, i ja tu byłam, miód i wino piłam :-)
-
do przyszego piątku jest mnóstwo czasu, można glob parę razy dookoła oblecieć. Jak masz tam internet to pewnie też są i samoloty :-)
-
impreza się kroi, piszesz się?
-
no proszę, a ja zupełnie na odwrót zrozumiałam, he he... :-)
-
oj, chyba się trzeba będzie do Was na tę Chełmską przespacerować i zrobić z Wami porządek, nawet towarzystwo nie ma ochoty na relax :-) Jak nie dziś i nie przyszły piątek to kiedy? Zaproponuj coś!
-
rebel, nastrój na napoje chłodzącę tworzą w dużej mierze same napoje chłodzące, więc nie wymyślaj tylko się deklaruj z obecnością :-)
-
pytanie było: Kto jeszcze?
-
przyszły weekend tez jest dobry. To jest już nas dwoje, to jeszcze???
-
dino, ale ja na poważnie, jest piątek wieczór, upał jak diabli, siedzimy przed kompami i bąki zbijamy, to czemu tego czasu nie wykorzystać i się gdzieś spiknąć. Ja jestem w Wawie i po raz pierwszy od x czasu mam wolną chwilę. Ktoś się pisze?
-
w najbliższej przyszłości? To co, za godzinkę?
-
Hej zfieszu, i ja tu byłam, miód i wino piłam :-)
-
do przyszego piątku jest mnóstwo czasu, można glob parę razy dookoła oblecieć. Jak masz tam internet to pewnie też są i samoloty :-)
-
impreza się kroi, piszesz się?
-
no proszę, a ja zupełnie na odwrót zrozumiałam, he he... :-)
-
oj, chyba się trzeba będzie do Was na tę Chełmską przespacerować i zrobić z Wami porządek, nawet towarzystwo nie ma ochoty na relax :-) Jak nie dziś i nie przyszły piątek to kiedy? Zaproponuj coś!
-
rebel, nastrój na napoje chłodzącę tworzą w dużej mierze same napoje chłodzące, więc nie wymyślaj tylko się deklaruj z obecnością :-)
-
pytanie było: Kto jeszcze?
-
przyszły weekend tez jest dobry. To jest już nas dwoje, to jeszcze???
-
dino, ale ja na poważnie, jest piątek wieczór, upał jak diabli, siedzimy przed kompami i bąki zbijamy, to czemu tego czasu nie wykorzystać i się gdzieś spiknąć. Ja jestem w Wawie i po raz pierwszy od x czasu mam wolną chwilę. Ktoś się pisze?
-
w najbliższej przyszłości? To co, za godzinkę?