Komentarze użytkownika henryka.pakula, strona 66
Przejdź do głównej strony użytkownika henryka.pakula
-
-
voyager747 i bejo3 dziekuję Wam bardzo. A powiedzcie, jak byście nie napisali, że dajecie mi plusiki, to jak bym sprawdziła, że to właśnie Wy?
-
Faktycznie, nawet wymyśliłeś niezły tytuł. Ale skoro ten pomysł zrodził się niezależnie w Twojej i mojej głowie, to może też zaświtać u kogoś, kto będzie w stanie go zrealizować.
-
Gdy zobaczyłam, ze wstawiłeś Gibraltar pierwsza moja myśl, dotyczyła własnie tego pasa startowego. Nie zawiodłam się. Oczywiście plus.
-
Ależ Żabciu, cechy które wymieniłaś posiadają tylko wybitni fachowcy w dziedzinie fotografii.
Z tej odpowiedzi wynika, że jesteś niezłym pływakiem.
Obejrzałam jeszcze raz Twój wspaniały reportarz i pomyślałam, że może spróbuję wykorzystać funkcję seryjnych zdjęć w moim nowym, małym aparaciku Panasonic DMC-TZ5. Do tej pory nie miałam sprzętu z tak rozległymi możliwościami. Muszę to koniecznie wypróbować.
-
Ależ nie mam powodu, żeby pisać nieprawdę A pora taka, bo jestem "nocnym Markiem", a rano śpiącą królewną , to znaczy chciałam napisać, śpiącą babcią.
Nie odmówię sobie przyjemności przebycia wraz z Tobą pozostałych podróży.
A może jakiś edytor, z najciekawszych opisów zamieszczonych w "kolumberze" zechce wydać wspaniałą książkę ilustrowaną przepięknymi fotografiami?
-
Marcinie sorry. Okazałam sie ignorantką.
Wyniknęło to z podążania śladami mojego jedynego - znajomego, voyagera (tylko jego aktywność ukazuje się na moim profilu) i obejrzałam jedno Twoje zdjęcie wyrwane z całości i w kontekście fotki z podróży chinskiej_zaby.
-
zfieszu, no, no masz talenty pisaerskie.
Twoją podróż do Maroka przeczytałam od pierwszego słowa do ostatniej kropki - bez wytchnienia. Żywa narracja i świetne przedstawienie tego, co stanowi esencję podróżowania, czyli klimaty, zapachy, przygoda i emocje, które towarzyszą porozumiewaniu się z drugim człowiekiem. Człowiekiem z innego świata kultury i obyczajowości.
Nie sprawię Ci chyba przykrości, jeżeli powiem, że zdjecia choć piękne są tylko pomocniczą ilustracją do tego co napisałeś.
-
A dlaczego muzyki?
-
voyager bezwzględnie należy Ci się "gwiazda sheriffa".
Twoja walka ze złem jest bardzo skuteczna.
-
voyager747 i bejo3 dziekuję Wam bardzo. A powiedzcie, jak byście nie napisali, że dajecie mi plusiki, to jak bym sprawdziła, że to właśnie Wy?
-
Faktycznie, nawet wymyśliłeś niezły tytuł. Ale skoro ten pomysł zrodził się niezależnie w Twojej i mojej głowie, to może też zaświtać u kogoś, kto będzie w stanie go zrealizować.
-
Gdy zobaczyłam, ze wstawiłeś Gibraltar pierwsza moja myśl, dotyczyła własnie tego pasa startowego. Nie zawiodłam się. Oczywiście plus.
-
Ależ Żabciu, cechy które wymieniłaś posiadają tylko wybitni fachowcy w dziedzinie fotografii.
Z tej odpowiedzi wynika, że jesteś niezłym pływakiem.
Obejrzałam jeszcze raz Twój wspaniały reportarz i pomyślałam, że może spróbuję wykorzystać funkcję seryjnych zdjęć w moim nowym, małym aparaciku Panasonic DMC-TZ5. Do tej pory nie miałam sprzętu z tak rozległymi możliwościami. Muszę to koniecznie wypróbować.
-
Ależ nie mam powodu, żeby pisać nieprawdę A pora taka, bo jestem "nocnym Markiem", a rano śpiącą królewną , to znaczy chciałam napisać, śpiącą babcią.
Nie odmówię sobie przyjemności przebycia wraz z Tobą pozostałych podróży.
A może jakiś edytor, z najciekawszych opisów zamieszczonych w "kolumberze" zechce wydać wspaniałą książkę ilustrowaną przepięknymi fotografiami? -
Marcinie sorry. Okazałam sie ignorantką.
Wyniknęło to z podążania śladami mojego jedynego - znajomego, voyagera (tylko jego aktywność ukazuje się na moim profilu) i obejrzałam jedno Twoje zdjęcie wyrwane z całości i w kontekście fotki z podróży chinskiej_zaby. -
zfieszu, no, no masz talenty pisaerskie.
Twoją podróż do Maroka przeczytałam od pierwszego słowa do ostatniej kropki - bez wytchnienia. Żywa narracja i świetne przedstawienie tego, co stanowi esencję podróżowania, czyli klimaty, zapachy, przygoda i emocje, które towarzyszą porozumiewaniu się z drugim człowiekiem. Człowiekiem z innego świata kultury i obyczajowości.
Nie sprawię Ci chyba przykrości, jeżeli powiem, że zdjecia choć piękne są tylko pomocniczą ilustracją do tego co napisałeś.
-
A dlaczego muzyki?
-
voyager bezwzględnie należy Ci się "gwiazda sheriffa".
Twoja walka ze złem jest bardzo skuteczna.
Nie wiem dlaczego myślałam, że klikając na punkty otworzy się lista osób, które je dały.